Irina Shayk wyskoczyła odebrać córkę ze szkoły i została "przyłapana" przez paparazzi. Modelka przemierzała ulicę Nowego Jorku wyposażona w kawkę na wynos. Jej pociecha dźwigała w tym czasie gigantyczny plecak. Zobaczcie sami.
Swego czasu Irina Shayk i Bradley Cooper uchodzili za jedną z najpopularniejszych par show-biznesu. Modelka i hollywoodzki aktor spotykali się przez cztery lata. Niestety ich uczucia nie przetrwały próby czasu. Choć co jakiś czas w mediach pojawiają się głosy o tym, że para dała sobie kolejną szansę, to jednak niegdysiejsi zakochani pielęgnują dziś swoją koleżeńską relację, m.in. względu na córkę.
W marcu 2017 roku Irina Shayk i Bradley Cooper powitali na świecie córeczkę. Lea De Seine to oczko w głowie rodziców. Ostatnio jedna z bardziej rozchwytywanych modelek na świecie została przyłapana, gdy w towarzystwie swojej pociechy przemierzała ulice Nowego Jorku. 38-latka zadbała o odpowiednią stylizację. Zarówno swoją, jak i również swojej 7-letniej córeczki.
ZOBACZ TAKŻE: Tom Brady i Irina Shayk są parą?! Ich najnowsze zdjęcia po wspólnie spędzonej nocy nie pozostawiają złudzeń...
Tym razem rosyjska piękność wyskoczyła na miasto w czarnym "total looku". Stylizacja Iriny Shayk składała się z sukienki o długości do połowy uda, która została przełamana sportowymi butami oraz wąskimi okularami przeciwsłonecznymi. Przydatna okazała się również mała torebka, którą modelka zasłaniała się przed wszędobylskimi paparazzi. Z kolei pociecha 38-latki, która targała na swoich plecach gigantycznych rozmiarów plecak, miała na sobie różową sukienkę. Dziewczęcą stylizację Lei uzupełniały kolorowe sportowe buty.