Ivanka Trump doskonale wie, jak ściągnąć na siebie uwagę. Ostatnio 42-letnia celebrytka gościła na imprezie w Miami. Fotoreporterzy strzelili jej kilka zdjęć, gdy maszerowała na wydarzenie w krótkiej kreacji podkreślającej jej atuty.
Ivanka Trump żyje życiem, o jakim wielu z nas mogłoby tylko pomarzyć. Przed tym, jak 42-latka zmieniła swój wizerunek na poważną panią polityk, a za oceanem spełniała się głównie w roli celebrytki. Była doradczyni prezydenta Stanów Zjednoczonych wciąż może pochwalić się znajomościami z całą amerykańską śmietanką towarzyską, co owocuje m.in. wspólnymi imprezami. Nic zatem dziwnego, że najstarsza córka Donalda Trumpa od lat ściąga na siebie uwagę fotoreporterów.
W sobotni wieczór Ivanka Trump została sfotografowana w Carbone Beach w Miami, gdzie odbyło się przyjęcie z okazji Grand Prix Miami Formuły 1. Oczywiście to elitarne wydarzenie oraz obecność paparazzi wymagało od niej odpowiednio dopasowanej do okazji stylizacji. Ivanka, która swego czasu miała nawet swoją własną firmę odzieżową, ma w tej kwestii jednak spore doświadczenie i doskonale zdaje sobie sprawę z tego, co na siebie włożyć, by był efekt "wow".
ZOBACZ TAKŻE: Nie tylko Kinga Duda - oto wszechstronne "pierwsze córki" światowych przywódców (ZDJĘCIA)
Tym razem Ivanka Trump zadała szyku w czerwonej sukience na ramiączkach o długości mini z głębokim dekoltem. Krótka kreacja podkreśliła wszystkie atuty blond piękności, a w szczególności jej długie do samego nieba nogi. Celebrytka uzupełniła swoją stylizację o beżową parę sandałków na obcasie, złotą kopertówkę oraz minimalistyczne kolczyki w kształcie kół.
Stylowo?