Jak mieszka Izabella Krzan? Łazienka w złocie, widok na stolicę i boho dodatki... (ZDJĘCIA)
Izabella Krzan urządziła sobie klimatyczne mieszkanie w centrum Warszawy. W środku nie brakuje pamiątek z egzotycznych wakacji, roślin oraz grafik na ścianach. Ma gust?
Izabelli Krzan pierwsze wzmianki w świecie show biznesu zapewniły wygrana i zdobycie tytułu Miss Polonia 2016. Po podboju ścianek miss zamarzyła, aby przyszłość związać z telewizją. 28-latka już od kilku lat spełnia się jako prezenterka TVP. Aktualnie można ją oglądać m.in. w "Pytaniu na śniadanie", "To był rok" czy "Kole Fortuny". Iza nie stroni również od współprowadzenia koncertów oraz gal organizowanych przez telewizję publiczną. Pasją Krzan jest nie tylko praca przed kamerą, ale również egzotyczne podróże. Niedawno w towarzystwie mamy wypoczywała na Mauritiusie.
Najlepiej prezenterka czuje się jednak w swoich czterech kątach. Krzan jest właścicielką mieszkania w centrum Warszawy, które urządziła z niezwykłą dbałością. Prezenterka otoczyła się w nim roślinami, grafikami na ścianach oraz przytulnymi dodatkami w postaci poduszek i pledów. W mieszkaniu specjalne miejsce ma również jej pupil, z którym chętnie wypoczywa na kanapie. Instagram Krzan pełen jest zdjęć z podróży, ale nie brakuje w nim też fotografii, na których Iza chwali się między innymi łazienką ze złotymi ścianami. Zobaczcie inne zakątki jej mieszkania.
Egzotyczne podróże najwyraźniej zainspirowały Izę do urządzenia łazienki "na bogato". Dominują w niej złote płyty, które przełamuje ogromna palma przy wannie.
Motywy związane z naturą są widoczne również w innych pomieszczeniach. W jednej z sypialni dominuje ogromna monstera. W innym pokoju w oczy rzuca się nie tylko oryginalna lampa, ale również grafika na komodzie.
Izabella Krzan to również miłośniczka dodatków w stylu boho. Jej nie za wielki taras pełny jest roślin oraz wiklinowych i drewnianych lampionów. Centralnym punktem balkonu jest ogromny fotel.
Prezenterka widok na okolicę podziwia nie tylko ze swojego tarasu. Chętnie chwali się zdjęciami z dachu bloku, w którym mieszka. Czy to bezpieczne...?