Joanna Przetakiewicz podjeżdża pod knajpę Bentleyem za 2 miliony i paraduje z torebką ze SKÓRĄ ALIGATORA (ZDJĘCIA)
Joanna Przetakiewicz wybrała się ostatnio do ulubionej warszawskiej restauracji celebrytów. Na miejsce przyjechała luksusowym Bentleyem, a na smyczy prowadziła rasowego czworonoga. Uwagę zwracała jej torebka w panterkę.
Joanna Przetakiewicz często podkreśla, że "kocha pieniądze z wzajemnością" i uwielbia pławić się w luksusie. Milionerka uważa, że ci, którzy mówią, iż pieniądze szczęścia nie dają, "sami siebie oszukują". Była partnerka Jana Kulczyka twierdzi też, że potrafi przyciągać bogactwo... telepatycznie.
To jest prawo przyciągania. Coś logicznego i nie do zaprzeczenia. (...) Nikt nie rozumie, czym jest afirmacja. To chęć i wiara! - przekonywała jakiś czas temu w jednym z postów na Instagramie.
Przetakiewicz uwielbia wydawać pieniądze na przyjemności. Ostatnio paparazzi wypatrzyli ją, gdy wybrała się na lunch do obleganej przez celebrytów warszawskiej restauracji. Na miejsce przyjechała Benteyem wartym około dwa miliony złotych, a na smyczy prowadziła suczkę "hybrydowej" rasy cavapoo.
Przypomnijmy: TYLKO NA PUDELKU: Joanna Przetakiewicz odpiera zarzuty o kupowanie psów z PSEUDOHODOWLI: "Spełniają wszystkie wymogi"
56-latka ubrana była w czarną bluzkę i spodnie ze ściągaczami, a na wierzch założyła obszerny płaszcz. Do tego dobrała wysokie szpilki z odkrytą piętą, a oczy skryła za okularami przeciwsłonecznymi. Największą uwagę przykuwała jednak jej torba w panterkę marki Alaia wykonana częściowo ze skóry aligatora.
Powiało luksusem?
Samochód, którym wozi się Joanna Przetakiewicz to Bentley wart niemal dwa miliony złotych.