Joanna Racewicz SENTYMENTALNIE o zniknięciu "Panoramy" z TVP2: "Kiedyś to był zawodowy dom". Pokazała zdjęcia sprzed lat
Joanna Racewicz skomentowała w mediach społecznościowych decyzję o zniknięciu "Panoramy" z TVP2. Dziennikarka podzieliła się gorzkimi przemyśleniami i pokazała kilka archiwalnych fotek, z okresu gdy sama współtworzyła kultowy serwis informacyjny.
Joanna Racewicz niewątpliwie zasila grono najpopularniejszych osobowości medialnych w kraju. Dziennikarka przez lata związana była z Telewizją Polską, a obecnie sprawdza się m.in. jako autorka książek oraz trenerka wystąpień publicznych. 50-latka aktywnie udziela się także w mediach społecznościowych, gdzie chętnie komentuje bieżące sprawy - nie tylko ze świata polityki. Jej wpisy często prowokują odbiorców do prowadzenia zaciętych dyskusji.
ZOBACZ: Joanna Racewicz żali się na trudy wychowywania nastolatka: "Mam poczucie, że mieszkam z OBCYM"
W najnowszym instagramowym poście Joanna Racewicz wypowiedziała się na temat zniknięcia "Panoramy" z ramówki TVP 2. Już kilka tygodni temu media obiegła informacja o tym, że popularny serwis informacyjny od września zostanie przeniesiony po 33 latach na antenę TVP Info. Dziennikarka, która lata temu sama współtworzyła rzeczony program nie kryje żalu w związku z decyzją władz nadawcy publicznego. Obszernemu wpisowi Joanny Racewicz towarzyszy seria archiwalnych zdjęć ze studia "Panoramy".
"Panorama". Dawna epoka. Zamknięty rozdział. Dla mnie. I dla niej. Ona po ponad trzech dekadach znika z Dwójki. Mnie w niej nie ma od "drugiego PiSu". Pierwszy też wyrzucił. Zarzut brzmiał lewactwo. Kiedyś to był zawodowy dom. Z żadnym innym miejscem nie byłam tak związana. Żadne inne nie było tak ważne. Może dlatego, że pierwsze. Może dlatego, że dało morze satysfakcji. I łez. Gdy młoda, nieopierzona jeszcze, musiałam mierzyć się z wyzwaniami nie na swoje barki. Tęskni się do tego, co ważne. Kształtujące. Stare studio przy Placu Powstańców i ludzie, których tam spotkałam byli jak duża rodzina. Tylko, że nie ma tego miejsca, programu, studia. Nie ma ludzi, choć wielu udało się przetrwać. Nie chcę wiedzieć, jakim kosztem. Nie oceniam - czytamy na Instagramie Joanny.
Czy mi przykro, że "Panorama" się kończy? Może trochę. Ale to już nie jest moja historia. Raczej sentymentalna okazja, żeby zobaczyć samą siebie z czasów zanim skończył się świat. Lubię siebie sprzed krawędzi . Kto wie, ten wie. Program nie ma sensu bez widzów i pomysłu. "Panorama" w TVP Info to raczej finał, a nie szczyt. Cieszę się, że widziałam inne, lepsze czasy. Dziękuję za kawał życia w dobrym towarzystwie. Ostatni gasi światło. Za chwilę. Legenda zostanie - skwitowała dziennikarka.
ZOBACZ TEŻ: Joanna Racewicz wyrzuca śmieci z zaparkowanego na zakazie auta, po czym drepcze do parkomatu (ZDJĘCIA)
Tak Joanna Racewicz wyglądała kilkanaście lat temu. Spora różnica?