Julia von Sten krąży po mieście w asyście tajemniczego mięśniaka i daje mu się KARMIĆ JABŁKIEM
W czwartek Julia von Stein została sfotografowana w centrum Warszawy u boku umięśnionego mężczyzny. Celebrytka wybrała się z kompanem do pobliskiego zakładu krawieckiego. 28-latka emanowała dobrym humorem.
Julia von Stein jest jedną z tych celebrytek, która z rozbrajającą szczerością dzieli się tymi najintymniejszymi aspektami życia. W niedawnym wywiadzie udzielonym Żurnaliście 28-latka ujawniła m.in., że rodzice ją "gnoili i poniżali", ze łzami w oczach wyznała miłość bratu i ubolewała nad swoim wyglądem sprzed poprawek.
Była gwiazda TTV poruszyła też wątek swoich relacji z mężczyznami, którym daleko było do idealnych. Tarnowianka wyjawiła, że jeden z partnerów miał stosować wobec niej przemoc fizyczną, za co ona obwiniała później siebie. Opowiedziała też o związku ze sporo starszym mężczyzną.
Zdaje się, że "Królowa życia" ma ostatnio lepszą passą, a tak przynajmniej mogą sugerować najnowsze zdjęcia celebrytki, na których wyraźnie jest cała w skowronkach. Julia została przyuważona przez fotografów w centrum Warszawy, gdy wysiadała ze swojego mercedesa wartego ponad pół miliona złotych w asyście tajemniczego mięśniaka.
Mężczyzna udał się z celebrytką do pobliskiego zakładu krawieckiego, szarmancko trzymając jej torebkę Chanel. W oczekiwaniu na odbiór zamówienia przystojniak nakarmił wygłodniałą towarzyszkę jabłkiem. Po załatwieniu sprawunków para oddaliła się w stronę auta i odjechała.
Zobaczcie zdjęcia.
Julia von Stein dała się sfotografować w czwartek podczas załatwiania sprawunków na mieście. "Królowej życia" towarzyszył pewien mięśniak.