Justin i Hailey Bieberowie wyrwali się z domowych pieleszy i pognali na miasto. Piosenkarz założył na randkę ocieplane BAMBOSZE
Justin Bieber i jego żona Hailey pomimo swojego niedawnego debiutu w roli rodziców nie zapominają o małych przyjemnościach. W poniedziałek wybrali się do SPA, ciesząc się wyłącznie swoim towarzystwem. Świeżo upieczony tata tym razem postawił na niezwykle oryginalne obuwie.
Rodzicielstwo potrafi wywrócić uporządkowane wcześniej życie całkowicie do góry nogami. Potwierdzić mogą to Justin i Hailey Bieberowie, którzy jeszcze na przełomie tegorocznej zimy i wiosny podobno mierzyli się z największym kryzysem w ich dotychczasowym związku, a dziś mogą rzewnie wspominać zorganizowane dokładnie miesiąc temu odnowienie przysięgi małżeńskiej. O ogromnej sile ich związku świadczą również narodziny ich syna. Mały Jack Blues, a właściwie jego stópka, natychmiast podbiła serca internautów z całego świata.
2-miesięczny chłopczyk naturalnie jest oczkiem w głowie swoich słynnych rodziców. Małżonkowie starają się jednak zachowywać balans między poświęcaniem się rodzicielskim obowiązkom, a celebracją wzajemnego uczucia tylko we dwoje. W tym celu na początku tygodnia wybrali się do luksusowego centrum SPA mieszczącego się w Beverly Hills.
Nawet w tak nieformalnej sytuacji Hailey Bieber pokazała swoje wyczucie stylu, zakładając skórzaną brązową kurtkę, oversize'owe beżowe spodnie i ciężkie czarne obuwie. Do tego zestawu dobrała piaskową bejsbolówkę i okrągłe złote kolczyki. Dopełnienie jej całego outfitu stanowiła pokaźnych rozmiarów torba w szarym kolorze.
Justin Bieber tradycyjnie postawił na wygodę, kompletując ciemną, zapinaną na suwak bluzę z kapturem i czarne spodenki. Pomimo swojego niezobowiązującego podejścia do doboru stylizacji pozwolił sobie jednak na nutkę modowego szaleństwa w postaci futrzanych bamboszy za kostkę w beżowo-rudym kolorze.
Trafny wybór?