Justyna Gradek promuje nowy biznes przy pomocy IMPONUJĄCEGO DEKOLTU (ZDJĘCIA)
Justyna Gradek nie zasypia gruszek w popiele i mimo kąśliwych uwag koleżanek z show biznesu rozbudowuje swoje celebryckie imperium. Premierę nowego przedsięwzięcia świętowała w samym sercu Warszawy. Klasa i styl?
Gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta. Jako że Aneta Glam jest na chwilę obecną zbyt zajęta odpieraniem bezpardonowych ataków Caroline Derpienski, Justyna Gradek podwinęła rękawy i zabrała się za rozkręcanie biznesu. Wielka premiera wymagała rzecz jasna odpowiedniej oprawy. Ta zmaterializowała się w postaci popularnego klubu na ulicy Foksal w samym centrum Warszawy.
Skupmy się jednak na gwieździe wieczoru. Justyna Gradek na swój wieli wieczór wybrała kreację mocno wpasowującą się w trendy, które ostatnimi czasy wprowadziła na "salony" panna Derpienski. Ciasny gorset, dużo błyskotek i szarfa butelkowozielonej satyny dość niezdarnie owinięta wokół bioder. Ważne, że jest na bogato. Dodajmy do tego głęboki dekolt, kuc na Arianę Grande, zapozujmy obok sportowych samochodów i ot całe show gotowe.
Przypomnijmy: TYLKO NA PUDELKU: Justyna Gradek odpowiada na zarzuty Anety Glam: "Określenie "Pani z Dubaju" nie jest dla mnie KRZYWDZĄCE"
Sami zobaczcie, jak tego wieczora zaprezentowała się Justyna Gradek. Zapiera dech w piersiach?