Karolina Ferestein-Kraśko i Piotr Kraśko przyłapani na CZUŁOŚCIACH pod modną restauracją. Piękna z nich para? (ZDJĘCIA)
Karolina Ferenstein-Kraśko i Piotr Kraśko wybrali się do modnej wśród celebrytów restauracji. Pod lokalem dziennikarz mógł liczyć na soczystego buziaka od ukochanej żony. Wszystko uwiecznili paparazzi.
Historia miłości Piotra Kraśki i Karoliny Ferenstein-Kraśki to gotowy scenariusz na film. Ponad 20 lat temu dziennikarz postanowił nauczyć się jeździć konno, jego instruktorką okazała się córka właścicieli stadniny koni w Gałkowie na Mazurach. Choć początki znajomości nie wyglądały zbyt obiecująco, a pomiędzy uczniem a jego nauczycielką dochodziło do spięć, to z czasem ich relacja zaczęła nabierać miłosnego charakteru.
Dziś dziennikarz i właścicielka uwielbianej przez celebrytów stadniny koni tworzą jedną z najpopularniejszych par show-biznesu. Perypetie życiowe Karoliny Ferenstein-Kraśki i Piotra Kraśki od lat odbija się w mediach szerokim echem, szczególnie że znane małżeństwo swego czasu przechodziło poważny kryzys. Całe szczęście parze udało się pokonać trudne chwile, a problemy małżeńskie, o których rozpisywały się jakiś czas temu media, to już stare dzieje.
ZOBACZ TAKŻE: Żona nakryła go na ROMANSOWANIU z jej przyjaciółką. Przypominamy kulisy rozpadu pierwszego małżeństwa Piotra Kraśki...
Ostatnio stołeczni paparazzi byli świadkami publicznych czułości zakochanych. Małżonkowie zostali "przyłapani" podczas wypadu do szczególnie modnej wśród celebrytów restauracji. Ich gastronomiczna eskapada została przypieczętowana soczystym buziakiem, który udało się uwiecznić grasującym w pobliżu lokalu paparazzo.
Ładna para?
Karolina Ferenstein-Kraśko i Piotr Kraśko zostali "przyłapani" pod jednym z warszawskich lokali, które szczególnie upodobali sobie rodzimi celebryci. W obliczu aparatów fotograficznych 47-latka obdarowała ukochanego soczystym buziakiem.
Tego dnia dziennikarz poczuł zbliżające się lato i wyszedł na miasto w koszulce z krótkim rękawem. Właścicielka stadniny koni zdecydowała się jednak przyodziać kurtkę o sporej wartości. Czerwone odzienie za kilka tysięcy złotych to produkt od domu mody Moncler, który od lat specjalizuje się w szyciu kurtek puchowych.
Piotr Kraśko zawsze dba o nienaganny wygląd. Jakiś czas temu 52-latek wrzucił do sieci filmik z siłowni, jak wywija na drążku. Trzeba przyznać, że jego wysportowana sylwetka podkreślona przez granatową koszulę robi spore wrażenie, szczególnie że dziennikarza najczęściej widzimy głównie w garniturach.
Piotra Kraśkę z żoną Karoliną często można spotkać w modnym lokalu niedaleko ulicy Mokotowskiej. Nic dziwnego, że lokal już od lat bywa tytułowany "restauracją gwiazd". Tym razem głowa dziennikarza nie była zajęta pozowaniem do obiektywu aparatów paparazzi, którzy zawsze grasują w pobliżu, a bliżej nieokreślonymi przemyśleniami i... pomiarami?