Karolina Pisarek udowodniła, że przepisy ruchu drogowego nie są jej mocną stroną. Celebrytce tak się śpieszyło, że aż zastawiła kilka samochodów na parkingu w samym centrum stolicy. Przesada?
Zdaje się, że niektórzy celebryci chyba nigdy nie zajrzeli do przepisów ruchu drogowego. W mediach regularnie pojawiają się zdjęcia znanych i lubianych, którzy parkują swoje luksusowe fury na zakazach lub miejscach przeznaczonych dla osób niepełnosprawnych.
W gronie nieposłusznych gwiazd, które nie przejmują się przepisami ruchu drogowego, jest między innymi Karolina Pisarek. Kilka dni temu celebrytka dała popis swojej ignorancji, gdy zastawiła kilka samochodów w centrum Warszawy luksusowym porsche za pół miliona złotych i jak gdyby nigdy nic udała się na miasto załatwiać sprawunki. Jej występek nie umknął jednak uwadze czatujących w pobliżu paparazzi.
Oczywiście eskapada wymagała od modelki odpowiedniej stylizacji. Tym razem ruszyła na miasto w obszernym płaszczu z "misia", modnych dresach i zimowych butach. Po wszystkim zabiegana celebrytka dotarła do swojego auta i odjechała w siną dal.
Myśli, że jest ponad prawem?
Karolina Pisarek zaparkowała swoje auto tak, że kompletnie uniemożliwiła wyjazd kilku samochodom.
Modelka jest dumną właścicielką czerwonego porsche wartego pół miliona złotych.