Katarzyna Cichopek SAMOTNIE opuszcza studio "PnŚ", po czym odjeżdża autem za 300 tysięcy złotych (ZDJĘCIA)
W sobotę Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski po raz kolejny poprowadzili razem "Pytanie na śniadanie". Po programie celebrytka samotnie opuściła studio TVP i pomaszerowała do zaparkowanego w pobliżu samochodu za 300 tysięcy. Powodzi się?
Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski już od dłuższego czasu tworzą parę zarówno w życiu osobistym, jak i zawodowym. Zakochani prezenterzy TVP regularnie występują razem na antenie, witając widzów w kolejnych odcinkach "Pytania na śniadanie". Choć w pracy zachowują pełen profesjonalizm, czasem zdarza im się wyjść nieco z roli. Niedawno Cichopek wzruszyła się na przykład na widok Kurzajewskiego wycierającego nos dziecku.
Koniec ostatniego tygodnia października dla "Kurzopków" niewątpliwie był dość pracowity. W piątek Cichopek i jej ukochany znów pojawili się na antenie TVP o poranku i wówczas wraz z zaproszonymi gośćmi zdradzili widzom m.in. jak urządzić przedpokój czy obrać pomidora i czosnek. W sobotę zakochani poprowadzili kolejne wydanie "PnŚ". Tym razem prowadzący na wizji rozprawiali o jesiennych warzywach i owocach, nietypowych naparach i sposobach na pielęgnacje trawnika. Tego dnia w studiu pojawili się także m.in. znana z "Rolnik szuka żony" "królowa pieczarek" oraz czworonożny gość.
Po zakończeniu programu paparazzi tradycyjnie już przyłapali Katarzynę Cichopek przed studiem TVP. Choć Maciej Kurzajewski tego dnia towarzyszył jej na antenie, celebrytka budynek "PnŚ" opuściła już samotnie. Wychodząc ze studia, 41-latka zaprezentowała się w innej stylizacji niż ta, którą wcześniej mogli podziwiać widzowie TVP. Kasia zamieniła kwiecistą sukienkę na dopasowane dżinsy i ciepły golf, na który narzuciła długi płaszcz ozdobiony złotymi guzikami. Na ramieniu celebrytki można było dostrzec niepozorną torebkę od Louis Vuitton, której ceny mogą sięgać nawet 17 tysięcy złotych, na jej palcu połyskiwał zaś okazały pierścionek. Cichopek wyposażyła się także w ciemne okulary, która założyła tuż po wyjściu z budynku.
Po krótkim spacerze w obecności fotoreporterów Kasia dotarła do zaparkowanego nieopodal audi, za które zapłacić należy około 300 tysięcy złotych. Siedząc już za kierownicą pojazdu, celebrytka pomachała jeszcze paparazzi na pożegnanie, a następnie ruszyła w drogę
Twoja opinia jest dla nas ważna. Wypełnij ankietę i wypowiedz się już dziś.
W sobotę Cichopek i Kurzajewski po raz kolejny przywitali widzów "PnŚ" o poranku.
W kolejnym wydaniu porannego show para rozmawiała m.in. o jesiennych warzywach i sposobach na pielęgnację trawnika. W studiu pojawił się też czworonożny gość.
Po zakończeniu programu paparazzi tradycyjnie przyłapali Cichopek przed studiem "PnŚ".
Celebrytka budynek TVP opuściła już bez Macieja Kurzajewskiego u boku.
Tego dnia Cichopek miała na sobie czarny golf i dopasowane dżinsy, do których dobrała długi płaszcz i torebkę Louis Vuitton.
Prosto ze studia Cichopek pomaszerowała na parking, gdzie czekało na nią audi za 300 tysięcy.
Celebrytka pomachała jeszcze fotoreporterom na pożegnanie, a następnie odjechała.