Książę William zacieśnia więzi z synem po smutnej diagnozie księżnej Kate. Wybrali się razem na mecz (ZDJĘCIA)
Niedawno wyszło na jaw, że Kate Middleton zmaga się obecnie z chorobą nowotworową. Tymczasem książę William zabrał najstarszego syna na mecz Aston Villi z Lille, a ich wspólny czas uwiecznili fotoreporterzy.
W drugiej połowie marca Pałac opublikował nagranie, na którym Kate Middleton przekazała niepokojące wieści o chorobie. Ujawniła wówczas, że zmaga się z nowotworem, co wywołało ogromne emocje. Media zapewniają, że w tym trudnym czasie może liczyć na pełne wsparcie księcia Williama.
Nikt chyba nie ma wątpliwości, że szeroko pojęte wsparcie oznacza też opiekę nad trójką ich pociech: księciem Georgem, księżniczką Charlotte i księciem Louisem. Jedną z rozrywek, które łączą ojca i najstarszego syna, jest ponoć piłka nożna. W przeszłości pojawiali się już razem na trybunach, więc nic dziwnego, że miało to miejsce i tym razem.
William i George gościli na meczu Aston Villi z Lille, gdzie żarliwie kibicowali pierwszej z drużyn. Książę dał się poznać jako ich wielki fan, dlatego nikogo chyba nie dziwi, że od najmłodszych lat zaszczepia w synu pasję do piłki nożnej. Podczas rozgrywki panowie wymienili kilka uwag i żarliwie kibicowali "swoim", a gdy padł pierwszy gol, wstali i oklaskiwali sukces ulubieńców.
Warto wspomnieć, że to pierwsze publiczne wyjście ojca i syna od momentu pamiętnego nagrania z informacją o diagnozie księżnej Kate.
Książę William pojawił się z synem na trybunach podczas meczu Aston Villa - Lille.
W otoczeniu royalsa i jego syna pojawił się nawet piłkarz Tyrone Mings.
William i George wytrwale kibicowali swoim faworytom.
Młody książę zdawał się wyjątkowo zaangażowany w mecz. Jaki ojciec, taki syn?