Kulisy "Tańca z Gwiazdami": Zmęczona Ewa Kasprzyk oraz parkingowe czułości Roksany Węgiel i Kevina (ZDJĘCIA)
Ćwierćfinałowy odcinek "Tańca z Gwiazdami" za nami. Po zakończeniu nagrań paparazzi uwiecznili emocje, jakie towarzyszyły gwiazdom, po opuszczeniu studia. Nie zabrakło uścisków, soczystych całusów i tanecznych popisów na pobliskim parkingu.
Nieuchronnie zbliżmy się do wielkiego finału 27. edycji "Tańca z Gwiazdami". Za nami ćwierćfinałowy odcinek show, w którym zaprezentowało się już tylko pięć par. Tego wieczoru emocje sięgały zenitu, szczególnie że podczas jednego z tańców gwiazdom towarzyszyły bliskie im osoby. Ostatecznie walkę o Kryształową Kulę zakończyli Krzysztof Szczepaniak i Sara Janicka, którzy kilka dni temu wrócili na parkiet, po tym, jak Dagmara Kaźmierska poinformowała, że rezygnuje z dalszego udziału w programie z powodów zdrowotnych.
Choć w ćwierćfinałowym odcinku tanecznego programu zabrakło "tańca człapańca" w wykonaniu celebrytki skazanej prawomocnym wyrokiem sądu za sutenerstwo, to na widowni pojawił się jej taneczny partner. Tego wieczoru Hakielowi towarzyszyła córka Helenka, z którą tuż po zejściu z planu radośnie kroczył w stronę pobliskiego parkingu. Pląsy z bliskimi sprawiły, że za kulisami "Tańca z Gwiazdami" zapanowała prawdziwe rodzinna atmosfera. Co jeszcze się działo?
ZOBACZ TAKŻE: Krzysztof Ibisz zakpił z Dagmary Kaźmierskiej. Widzowie zniesmaczeni: "CHAMSTWO GONI CHAMSTWO w tej edycji"
Przed studiem "Tańca z Gwiazdami" można było wypatrzyć również pokaz "małych" czułości w wykonaniu Jacka Jeschke i Hanny Żudziewicz. Emocje poniosły również Roksanę Węgiel i jej męża (?) Kevina, którzy przed paparazzi zaprezentowali popis taneczny umiejętności zwieńczony soczystym buziakiem. Humor dopisywał również Maffashion, która w towarzystwie swojego tanecznego partnera zmierzała w stronę zaparkowanego nieopodal samochodu. Nie wszyscy jednak opuszczali plan zdjęciowy w szampańskim nastroju. Wielogodzinne nagrania najwidoczniej zmęczyły Ewę Kasprzyk, która wychodziła ze studia, z delikatnie mówiąc nietęgą miną.
Zobaczcie sami, co działo sie za kulisami.