Luksusowa Izabela Janachowska maszeruje z torebką Yves Saint Laurent za 15 TYSIĘCY i podbija Sopot u boku Anety Piotrowskiej, syna i jego NIANI (ZDJĘCIA)
Izabelę Janachowską "przyłapano" na spotkaniu z dawną koleżanką Anetą Piotrowską. Ekstancerkom towarzyszył syn Izy - Christopher Alexander - oraz zajmująca się nim opiekunka. Fajne wyjście?
Izabela Janachowska jest jedną z bardziej zapracowanych polskich celebrytek. 35-latka nie tylko prowadzi ślubny concept store, ale i działa na YouTube oraz sprawdza się w roli prezenterki Polsatu. Intensywne życie zawodowe na dodatek musi jakoś łączyć z byciem mamą. Jak przyznała w jednym z ostatnich wywiadów, w związku z szeregiem obowiązków zmuszona była zatrudnić nianię. Zadbała jednak o to, by jej pierworodny był pod opieką kompetentnej i przede wszystkim ciepłej osoby.
To właśnie w m.in. towarzystwie "cioci" Christophera Alexandra "przyłapano" ostatnio Izę. Ekspertkę od ślubów sfotografowano w Sopocie podczas spotkania z zapomnianą nieco Anetą Piotrowską, która, tak jak Janachowska, występowała niegdyś w roli tancerki w "Tańcu z Gwiazdami".
Podczas spotkania w jednej z sopockich kawiarni dawne koleżanki gawędziły, a zatrudniona przez Izabelę opiekunka zajmowała się jej synem. Kobieta pchała wózek z trzylatkiem i gdy była taka potrzeba, przebierała go i karmiła.
Zobaczcie najnowsze zdjęcia Janachowskiej.
Iza podczas pobytu w Sopocie nie mogła nie zwrócić na siebie uwagi trójmiejskich paparazzi.
Zwłaszcza że spotkała się z dawną koleżanką z "Tańca z Gwiazdami", Anetą Piotrowską.
Tego dnia 36-latka, która dziś spełnia się jako właścicielka studia fitness w Gdańsku, miała na sobie sportowy komplet, wygodne adidasy i oryginalny daszek. Pamiętacie Anetę z "TzG"?
Gdy doszło do zakończenia spotkania, Iza i Aneta porządnie się wyściskały i każda poszła w swoją stronę.
Janachowska, Christopher i niania chwilę się przespacerowali, a następnie udali w kierunku zaparkowanego nieopodal Bentleya wartego ponad milion złotych.
Podczas gdy Izabela opłacała parking, zatrudniona przez nią kobieta oporządzała jej pociechę.
Tego dnia celebrytka miała na sobie oryginalną sukienkę do ziemi, do której dobrała klapki marki Dior i torbę od Sainta Laurenta, za którą w sklepie trzeba zapłacić około 15 tysięcy złotych. Ładnie wyglądała?