Maciej Musiałowski AWANTURUJE SIĘ w restauracji: szarpanina z personelem, wyrzucenie z lokalu i emocjonalna Julia Wieniawa (ZDJĘCIA)
Maciej Musiałowski wszczął awanturę w restauracji Mateusza Gesslera, co poskutkowało jego wyrzuceniem z lokalu. Aktor nie sprawiał wrażenia szczególnie przejętego całą sytuacją, czego nie można powiedzieć o Julii Wieniawie. Celebrytka niczym lwica bronił przyjaciela. Później zaś wróciła po jego zagubiony telefon niesiona na rękach przez znajomego modela.
W sobotę media obiegły sensacyjne doniesienia na temat Macieja Musiałowskiego. Aktor kilka dni temu wybrał się na miasto w towarzystwie znajomych. Niestety jego wypad do restauracji Mateusza Gesslera w warszawskiej Hali Koszyki zakończył się karczemną awanturą. 28-latka ostatecznie wyrzucono z restauracji. Na szczęście jego zszargane nerwy ukoiła Julia Wieniawa.
Przypomnijmy: Maciej Musiałowski został WYRZUCONY Z RESTAURACJI po rozpętaniu BURDY! Pocieszenie znalazł w objęciach Julii Wieniawy...
Nocna przygoda Macieja Musiałowskiego nie umknęła rzecz jasna uwadze paparazzi. Obecni na miejscu fotoreporterzy uwiecznili, jak aktor szarpie się z pracownikami stołecznej restauracji, a następnie zostaje wyrzucony z lokalu. Jak twierdzi informator Pudelka, sytuacja miała miejsce w późnych godzinach nocnych, a inicjatorem całej awantury był Musiałowski.
Do zdarzenia doszło około drugiej w nocy. Maciej rzucił się na pracowników restauracji, doszło do szamotaniny. Po chwili udało się okiełznać bojowego aktora. Następnie został wyrzucony z restauracji - zdradza nasze źródło.
Po usunięciu z restauracji Maciej próbował jeszcze wtargnąć do środka, jednak bezskutecznie. Choć całe zajście wyglądało dość poważnie, aktor nie sprawiał wrażenia szczególnie przejętego - po opuszczeniu lokalu Musiałowski dumnie paradował przed budynkiem, pokazując język i obnażając brzuch, a nawet... wysmarkał się na chodnik. Nieco mniej entuzjazmu wykazywała za to Julia Wieniawa, która wraz z grupką znajomych stanęła w obronie przyjaciela. Według naszego źródła celebrytka była wyjątkowo poruszona awanturą.
Było po niej widać, że była bardzo zdenerwowana i mocno gestykulowała [podczas rozmowy - przyp. red.] z pracownikiem restauracji. Maciej po walce wyglądał na zadowolonego ze swojej postawy. Powinien się cieszyć, że nikt nie chciał zrobić mu krzywdy, bo z takimi umiejętnościami mogło to się dla niego źle skończyć - dodaje informator Pudelka.
Tuż po awanturze z udziałem Musiałowskiego aktor i jego znajomi ruszyli w stronę Placu Konstytucji. Niestety nie był to koniec ich przygód tego wieczora. Wkrótce Julka zmuszona była wrócić do lokalu Gesslera, by odnaleźć zgubiony przez Musiałowskiego telefon. Na szczęście celebrytka nie musiała pokonywać całego dystansu na własnych nogach. Do restauracji została bowiem zaniesiona przez modela Dominika Sadocha.
Niedługo później Wieniawa triumfalnie wróciła do reszty ekipy, z dumą wręczając Musiałowskiemu odnaleziony telefon. Wkrótce celebrytka pożegnała się ze znajomymi i pomaszerowała do taksówki.
Zobaczcie, jak wyglądał emocjonujący wieczór Macieja Musiałowskiego i Julii Wieniawy.
Paparazzi uwiecznili incydent z udziałem Macieja Musiałowskiego, do którego doszło w restauracji Mateusza Gesslera w warszawskiej Hali Koszyki. Jak zdradza źródło Pudelka, podczas wizyty w lokalu aktor zaczął awanturować się z personelem.
Po szarpaninie z pracownikami restauracji Musiałowski został wyrzucony z lokalu. Wzburzony aktor próbował ponownie dostać się do środka, co skutecznie uniemożliwił mu personel knajpy.
Całą sytuację uwiecznili obecni na miejscu paparazzi. Co ciekawe, po opuszczeniu lokalu Musiałowski nie wyglądał na szczególnie przejętego.
Musiałowski dumnie paradował przed budynkiem restauracji, obnażając brzuch i pokazując język. Następnie zaś wysmarkał się na chodnik.
Nieco bardziej poruszona całym zajściem zdawała się być Julia Wieniawa. Celebrytka wraz ze znajomymi niczym lwica stanęła w obronie przyjaciela i zaczęła żywo dyskutować z personelem restauracji Gesslera.
Było po niej widać, że była bardzo zdenerwowana - twierdzi nasz informator.
Po opuszczeniu lokalu Julka była wyraźnie rozemocjonowana.
Musiałowski był wdzięczny przyjaciółce za jej wsparcie i rzucił się jej w ramiona.
Awantura z udziałem Musiałowskiego nie zakończyła jednak emocjonującego wieczoru. Wkrótce Julka zmuszona była wrócić do lokalu Gesslera. Jak donosi nasze źródło, Musiałowski zgubił tam bowiem telefon.
Wieniawa do lokalu dotarła niesiona na rękach przez modela Dominika Sadocha. Na szczęście celebrytce udało się odnaleźć zgubę, którą triumfalnie wręczyła Musiałowskiemu.
Maciej ponownie tego wieczora okazał przyjaciółce swą wdzięczność. Tym razem z uśmiechem pogłaskał ją po głowie.
Wkrótce Wieniawa pożegnała się ze znajomymi i pomaszerowała do taksówki, którą następnie udała się wprost do swojego mieszkania.