Maja i Krzysztof Rutkowscy w stylizacjach wartych ponad 100 tysięcy robią luksusowe zakupy (ZDJĘCIA)
Maja i Krzysztof Rutkowscy zostali "przyłapani" przez paparazzi podczas zakupów w Warszawie. Para przed wylotem do Aten zdążyła zahaczyć o butik znanego projektanta, gdzie wydali z sporą sumę pieniędzy.
Krzysztof Rutkowski to nie tylko najpopularniejszy polski detektyw bez licencji, ale i miłośnik luksusowych aut. Nie oszczędza również na garderobie. Gwiazdor z chęcią zarzuca na siebie ubrania takich marek jak m.in. Philipp Plein, Dolce&Gabbana i Dsquared2. Jego żona Maja Rutkowska również lubuje się w drogich ciuszkach.
Zobacz też: Krzysztof Rutkowski odnalazł 7-latkę porwaną na granicy polsko-ukraińskiej! "Dla takich chwil WARTO ŻYĆ"
Maja i Krzysztof Rutkowscy kilka dni temu wylecieli do Aten. Jednak jeszcze przed wakacjami wybrali się na shopping. Wizyta pary w luksusowych sklepach została udokumentowana przez paparazzi.
Tego dnia Maja miała na sobie koszulkę Balmain, klapki Balenciagi, pasek Gucci i torebkę Fendi. Całość jej stylizacji warta była ponad 30 tysięcy złotych. Krzysztof Rutkowski również postawił na bogaty look. Uwagę zwracał jego wart ponad 100 tysięcy złotych błyszczący Rolex.
Zakochani, wysiadając z Maybachem, pobiegli prosto do butiku Philippa Pleina, z którego wyszli obładowani torbami. Patrząc na to, że koszulka od znanego projektanta potrafi kosztować nawet 50 tysięcy złotych, możemy wnioskować, iż zostawili tam sporą sumę pieniędzy. Po udanych zakupach para udała się na lotnisko i poleciała na wakacje do Aten.
Maja i Krzysztof Rutkowscy zostali przywiezieni na miejsce Maybachem. Ku zdziwieniu fotoreporterów, para miała własnego szofera.
Maja i Krzysztof udali się na zakupy w ciuszkach wartych fortunę. Sama torebka Mai warta jest ponad 15 tysięcy złotych, a zegarek jej męża 100 tysięcy złotych.
Zanim najsławniejszy polski detektyw bez licencji oddał się zakupowym przyjemnościom, musiał odebrać telefon. Prawdziwy biznesmen?
Wybór butów nie był dla Rutkowskiego łatwą decyzją.
Maja Rutkowska również nie marnowała czasu. Ukochana Krzysztofa w pocie czoła mierzyła szpilki.
Dla Krzysztofa Rutkowskiego jeden telefon to za mało. Detektyw nie mógł spokojnie zrobić zakupów, bo musiał odbierać tajemnicze telefony.
Para przymierzyła kilka koszulek i kurtek niemieckiego projektanta Philippa Pleina.
Po zakończonych przymiarkach para podziękowała sobie za wspólne zakupy. Żona detektywa nie zapomniała również zrobić sobie pamiątkowego zdjęcia, będąc jeszcze w środku.
Maja i Krzysztof Rutkowscy wyszli ze sklepu obładowani torbami. Można więc przypuszczać, że zakupy były udane.
Po shoppingu para wymieniła czułości i ruszyła na lotnisko.