Elegancka Małgorzata Rozenek sunie na powyborczy poranek i wymienia serdeczności z Markiem Brzezinskim
Małgorzata Rozenek została zaproszona przez amerykańską ambasadę na poranek powyborczy. Nie miejscu oklaskiwała Marka Brzezinskiego i prowadziła kurtuazyjne dysputy. Zobaczcie, jak się prezentowała. Klasa?
Małgorzata Rozenek należy do celebrytów, którzy chętnie zabierają głos w sprawach społecznych i politycznych. Celebrytka żywo angażuje się również w tematy związane z leczeniem niepłodności metodą in vitro. Tym razem "Perfekcyjna" mogła brylować wśród innych gości zaproszonych na poranek powyborczy. Jak na kobietę biznesu przystało, Małgosia zadbała o odpowiednią oprawę stylistyczną. Na spotkanie zmierzała bowiem w długim, karmelowym płaszczu, który zestawiła z brązową torebką i szpilkami w tym samym kolorze. Pod spodem kryła się zaś brązowa dopasowana sukienka.
Rozenek zadała również o to, by jej spotkanie nie przeszło bez echa. Gwiazda TVN opublikowała więc w swoich mediach społecznościowych rolkę z tego elitarnego poranka. Na nagraniu widzimy, jak wymienia uprzejmości z Markiem Brzezinskim, a nawet pozuje z Anitą Werner. Nie zabrakło też wzniosłych przemów ambasadora, który z mównicy podkreślał, że zarówno Harris jak i Trump są zgodni, że Polska "odgrywa istotną rolę dla zapewnienie bezpieczeństwa i dobrobytu w Europie".
Kilka miłych słów od gospodarza otrzymała też sama Małgosia, która została ciepło powitana przez Bezinskiego i podziękowano jej za przyjście na spotkanie. Ona sama również zachwycała się "porankiem" w sieci.
Ameryka wybrała. Każde wybory to święto demokracji i właśnie to demokrację, świętowaliśmy w trakcie Post-Election Breakfast. Dziękuję ambasadzie za zaproszenie i za to, że mogłam spędzić ten poranek z Wami. To spotkanie było okazją, by poznać perspektywy dotyczące przyszłych relacji i współpracy. Doceniam zarówno atmosferę otwartości, jak i możliwość wymiany myśli z tak znamienitymi gośćmi - napisała.