Metamorfozy z "10 lat młodsza w 10 dni": Jolanta płakała z niezadowolenia, komentarze męża Beaty wycinano z odcinka
Maja Sablewska zrezygnowała z prowadzenia programu o metamorfozach. Format "10 lat młodsza w 10 dni" od kilku lat generował wśród telewidzów ogromne emocje. Zobaczcie kilka przemian bohaterek.
Maja Sablewska swoją karierę w show-biznesie zaczynała jako menadżerka gwiazd, pomagając w budowaniu kariery takich artystów, jak: Doda, Edyta Górniak czy Marina. Z czasem jednak to ona sama wyrosła na pierwszoligową celebrytkę oraz naczelną specjalistkę od wizerunku.
ZOBACZ TAKŻE: Maja Sablewska MA NOWE ZĘBY!
Programy telewizyjne, w których Sablewska przy wsparciu fryzjerów, kosmetyczek czy całego sztabu stylistów pomagała ludziom odkryć własny styl oraz podnieść pewność siebie, generowały olbrzymie emocje. Niestety, show "10 lat młodsza w 10 dni", którego prowadzącą była Maja, nie doczeka się kolejnych odcinków.
Wszystko ma swój koniec i początek. Miłość, przyjaźń, smutek, radość. Ale zawsze taki koniec jest początkiem czegoś nowego. I ja przed takim początkiem stoję właśnie twarzą w twarz. Mówi się, że zmiany są dobre. Są, dlatego postanowiłam zrezygnować z mojego programu w Polsat Cafe - wyznała ekspertka w rozmowie z Pudelkiem.
ZOBACZ TAKŻE: TYLKO NA PUDELKU: Maja Sablewska ODCHODZI z "10 lat młodsza w 10 dni" w Polsacie: "Potrzebuję zmiany, PRAWDY i wyzwań"
Maja Sablewska pełniła w programie rolę mentorki i przewodniczki, która wspiera uczestników w ich drodze do lepszej wersji siebie. Trzeba przyznać, że format nie przeszedł bez echa, a każdy odcinek był szeroko komentowany w sieci. Oto kilka metamorfoz, które wzbudziły, delikatnie mówiąc, skrajne emocje.
Twój głos jest dla nas ważny! Wypełnij krótką ankietę o Pudelku.
Uczestniczką jednego z odcinków była 39-letnia Magdalena, której wiek na podstawie zdjęcia został oszacowany przez zapytanych przechodniów na kilkanaście lat więcej. Maja Sablewska i towarzysząca jej ekipa dołożyli wszelkich starań, aby zapracowana mama dwójki dzieci odzyskała dawny blask.
W programie pojawiła się też 39-letnia Aneta. Kobieta ma za sobą traumatyczne doświadczenia, o czym oczywiście opowiedziała przed kamerami. W tragicznym wypadku niemal straciła dziecko.
U Sablewskiej gościła także Monika, matka dwóch dorosłych synów, która łączyła pracę z opiekowaniem się gospodarstwem. 45-latka w programie chciała poprawić wygląd, bo jak sama mówiła, przeszkadzają jej zmarszczki, nie lubi swojej fryzury oraz nie ma także pojęcia, jak powinna się ubierać.
Maja pomogła też 52-letniej Agnieszce. Mama dwóch córek i urzędniczka państwowa, która po trudnych doświadczeniach w życiu przestała o siebie dbać, przeszła znaczącą przemianę.
Nie wszystkie metamorfozy należały jednak do udanych. Bohaterką jednego z odcinków była pani Jolanta, której przemiana się nie spodobała. Po tym, jak kobieta zobaczyła się w lustrze, w jej oczach od razu pojawiły się łzy. Nie kryła rozczarowania. Jak się później okazało, był to jednej z głośniejszych odcinków w historii formatu.
Ankietowani w sondzie ulicznej ocenili wiek 44-letniej Marysi na 52 lata. Maja sprawiła, że po programie kobieta mogła cieszyć się odmienioną aparycją, która była m.in. zasługą specjalisty od medycyny estetycznej.
43-letnia Monika rozwiodła się po 21 latach małżeństwa. Jak przyznała, były mąż bardzo ją ograniczał i w końcu coś w niej pękło. Kobieta przyznała, że ze względu na pracę zawodową w jej codziennym stylu brakowało elegancji. Sablewska ruszyła z pomocą.
45-letnia Monika przed kamerami nie ukrywała, że czuje się dużo starzej, niż wskazuje jej metryka. Matka piątki dzieci ma za sobą traumatyczne przeżycia. Kilka lat temu kobieta rozwiodła się z mężem-alkoholikiem, który zamienił jej codzienność w piekło. Rozpoczynając nowy etap życia, zdecydowała się na zmiany.
Bohaterką programu była także 58-letnia Basia, która swoje życie poświęciła synowi w spektrum autyzmu. Kobieta zapomniała jednak o swoich potrzebach i przez to zaczęła wyglądać na starszą niż w rzeczywistości. Za sprawą programu pani Basia skorzystała z dóbr medycyny estetycznej oraz odwiedziła gabinet stomatologiczny, a rezultaty zabiegów, którym się poddała, wywołały na jej twarzy uśmiech. Widzowie porównali jednak zaproponowaną stylizację do... kapusty.
W "10 lat młodszej w 10 dni" Maja Sablewska miała okazję gościć Karinę Koch, którą widzowie mogli kojarzyć z "Chłopaków do wzięcia". Chociaż bohaterka nie kryła zachwytów nad metamorfozą, to również tym razem internauci byli innego zdania.
Nie tak dawno ogromne emocje wzbudził odcinek z udziałem 57-letniej Beaty. Choć bohaterce formatu metamorfoza przypadła do gustu, to jednak innego zdania był jej partner. Zapytany o to, jak podoba mu się ukochana, nie krył niezadowolenia. Stacja zdecydowała się nawet usunąć fragment odcinka, którym wcześniej reklamowano program.