Michele Morrone niczym Apollo pręży umięśnioną klatę na greckiej wyspie, paradując w kąpielówkach Versace (ZDJĘCIA)
Michele Morrone został "przyłapany" na Mykonos w towarzystwie przyjaciela. Aktor pluskał się w krystalicznie czystej wodzie, eksponując swoje umięśnione ciało w skąpych kąpielówkach od Versace.
Michele Morrone zyskał światową rozpoznawalność za sprawą roli niebezpiecznego amanta w ekranizacji sagi Blanki Lipińskiej "365 dni". O "boskim Massimo" natychmiast zrobiło się głośno, a włoski aktor doczekał się pokaźnego grona fanek. O gwiazdorze usłyszano nawet za oceanem, gdzie siostry Kardashian wzdychały do Michele'a.
Zwłaszcza Khloé, która w reality show rozpływała się nad aktorem w rozmowie z Kim. Nic więc dziwnego, że ich spotkanie, które miało miejsce podczas Fashion Weeku, odbiło się w mediach głośnym echem. Niestety, z upragnionego romansu brukowców nic nie wyszło. Morrone od ponad roku związany jest z młodszą o 12 lat szwajcarską modelką, Moarą Sorio.
W czwartek gwiazdor został "przyłapany" przez fotoreporterów na Mykonos w towarzystwie swojego przyjaciela. Panowie wypoczywali na greckiej plaży, gdzie nasmarowany olejkiem Włoch zażywał kąpieli słonecznych i pluskał się w krystalicznie czystej wodzie.
Tego dnia Michele wyeksponował swoją zniewalająco umięśnioną sylwetkę w skąpych, czerwonych kąpielówkach od Versace. Jak na prawdziwy obiekt westchnień przystało, gwiazdor uzupełnił swoją stylizację okularami przeciwsłonecznymi, złotym zegarkiem oraz łańcuchem opadającym na jego wytatuowany tors.
Zobaczcie, jak Michele Morrone prezentował się na Mykonos.