Misiek Koterski i Marcela Leszczak bawią się na TEJ SAMEJ imprezie! Na premierę przyszły też Socha, Kaczorowska, Kamińska... (ZDJĘCIA)
Do spotkania byłych partnerów doszło w czwartek podczas warszawskiej premiery spektaklu "The Strings", w którym Misiek Koterski gra jedną z głównych ról. Czy teraz, gdy Dagmara Bryzek zniknęła już z pola widzenia, rodzice Frysia zapragną do siebie wrócić?
Medialny związek Miśka Koterskiego z aspirującą aktorką Dagmarą Bryzek trwał dokładnie 2 miesiące i 9 dni. Para, choć nie mogła poszczycić się zbyt długim stażem, bardzo aktywnie dzieliła się swoim "szczęściem" w mediach społecznościowych. Gdy więc tak rychło ogłoszono, że "zakochani" nie chcą już dłużej mieć niż ze sobą do czynienia, wielu obserwatorów zaczęło podejrzewać, że przelotny romans był jedynie sposobem na promocję filmu.
Tymczasem jak gdyby nigdy nic na warszawskiej premierze najnowszego spektaklu z udziałem Koterskiego pojawiła się jego poprzednia partnerka - Marcela Leszczak, z którą aktor dzieli się opieką nad synem Frysiem. Żeby było jeszcze ciekawiej, celebrytka zaprezentowała się na ściance The Strings w Garnizonie Sztuki w niemalże identycznej stylizacji co jej eks.
Poza Koterskim i Leszczak na ściance spotkać mogliśmy także m.in. Małgorzatę Sochę, Julię Kamińską, Agnieszkę Kaczorowską, Agnieszkę Holland, Marka Włodarczyka i Barbarę Krafftównę.
Zobaczcie, jak bawili się na premierze The Strings, czyli sex, drugs i disco. Zachęcili Was, by wybrać się do teatru?
Media ledwo co obiegła informacja o rozstaniu Koterskiego i Bryzek, lecz aktor zdaje się tym faktem specjalnie nie przejmować. Odziany w zielony dres i laczki pod kolor Misiek tryskał na ściance spektaklu dobrym humorem.
Co ciekawe, Marcela Leszczak, choć nie występowała tym razem na deskach teatru, również przybyła na ściankę w zielonym dresie. Czyżby próbowała w ten sposób zademonstrować solidarność z ojcem swojego syna?
Na premierę sztuki Macieja Kowalewskiego ściągnęła śmietanka rodzimej branży rozrywkowej, w tym też Małgorzata Socha. Gwiazda postawiła na naturalny makijaż i niezobowiązującą stylizację. Wypadła elegancko?
Julia Kamińska skręciła w minimalizm, decydując się na zestawienie śnieżnej bieli z brudnym, pudrowym różem. Klasa sama w sobie?
Tym razem Agnieszka Kaczorowska wyjątkowo zawędrowała na ściankę bez męża. Celebrytka dumnie demonstrowała potraktowane rozświetlaczem obojczyki i szeroki uśmiech.