Młodzieżowa Edyta Górniak wita się z fanami przed studiem "Pytania na śniadanie" (ZDJĘCIA)
W sobotę rano Edyta Górniak zaprezentowała w śniadaniówce TVP nową wersję swojego przeboju. Po występie fani diwy zgotowali jej gorące powitanie przed gmachem telewizji.
Edyta Górniak była niegdyś jedną z najpopularniejszych piosenkarek w Polsce. Ostatnimi czasy częściej niż o jej muzyce mówi się jednak o poglądach piosenkarki i różnych teoriach spiskowych, którymi diva chętnie dzieli się z fanami.
Fani Edyty Górniak zdążyli dowiedzieć się już, że Lady Gaga jest służebnicą diabła, bo nosi długie paznokcie, a smugi na niebie po przelocie samolotu to "opryski na lisy", które zawierają metale ciężkie.
Zobacz także: Edyta Górniak wspomina modlitwy w kościele
9 października artystka była gościem "Pytanie na śniadanie". Diwa nie wystąpiła jednak w roli "eksperta". Edyta Górniak zaprezentowała nową wersję piosenki "Będę śniła" z płyty "Dotyk". Przed studiem czekało na nią grono wielbicieli, którzy wręczyli jej balony i obsypali konfetti.
Tego dnia Edyta zaprezentowała się w młodzieżowym "looku". Piosenkarka postawiła na t-shirt z motywem "Looney Tunes" i luźne spodnie moro.
Zobaczcie, jak gawędziła z fanami.
Nie od dziś wiadomo, że Edyta Górniak uwielbia eksperymentować ze swoim stylem. Piosenkarka chętnie pokazuje się w stylizacjach, od których trudno oderwać wzrok. Tym razem najwyraźniej chciała się nieco odmłodzić. Do studia założyła czapkę z daszkiem i duże okulary. Stylizację dopełniły duże złote kolczyki koła.
Edi wybrała także bluzkę z motywem Królika Bugsa z "Looney Tunes" i długi, luźny biały kardigan. Przy okazji podwinęła w nim rękawy.
Wokalistka postawiła też na wiązane spodnie moro. Mimo że były luźne, idealnie pasowały do t-shirtu i kardiganu.
Edyta Górniak dopełniła stylizację czarnymi szpilkami.
Tuż po występie Edyta Górniak zeszła do głównego holu TVP. Tam czekali na nią fani, a wokalistka chętnie podpisywała płyty i zdjęcia. Nie zabrakło również wzruszających momentów.
Edi otrzymała także od fanów balony z jej wizerunkiem. Gwiazda nie kryła zaskoczenia.
Na koniec Edyta razem ze swoją "obstawą" opuściła studio TVP.