Mokre londyńskie popołudnie Sophie Turner: kawka, papieros, POCAŁUNEK Z KOBIETĄ... (ZDJĘCIA)
Sophie Turner ewidentnie odżyła już po chaotycznym rozstaniu z Joe Jonasem. Związana ponoć z brytyjskim arystokratą aktorka właśnie została przyłapana w Londynie na harcach z bardzo bliską sobie przyjaciółką. Taka to dopiero pożyje?
I jak tu jej nie kibicować? Podczas gdy Joe Jonas dwoi się i troi, aby ratować swój wizerunek po wyjątkowo mało eleganckim rozstaniu z matką swoich dzieci i dotychczasową małżonką, Sophie Turner, ta w klasycznie brytyjskim stylu na każdym kroku udowadnia jedynie, że nie przejmuje się tym, co się o niej mówi. Nie jest już żadną tajemnicą, że aktorka spotyka się z obecnie z pewnym brytyjskim arystokratą, bajecznie zamożnym Peregrinem Pearsonem. Czy ten fakt powstrzyma ją jednak przed rozdawaniem co najmniej dwuznacznych pocałunków na ulicach Londynu? Bynajmniej!
W ostatni czwartek Turner została spostrzeżona przez paparazzi w londyńskiej dzielnicy Notting Hill, gdzie akurat zaplanowała spotkanie z bliską przyjaciółką, 27-letnią Tabithą Doherty. Dziewczyna zna się z Sophie od lat. Funkcjonuje poza show-biznesem, pracując w londyńskiej firmie Public Relations. Gdy jednak trzeba, potrafi odstawić przed obiektywami niezłe show. Panie umiliły sobie popołudnie gorącymi napojami i dymem papierosowym, który wypełniał ich płuca. To jednak nie koniec atrakcji. Na pożegnanie Sophie złożyła na ustach przyjaciółki porządnego całusa, żeby nie powiedzieć pocałunek. Tabitha z wrażenia aż odgięła głowę. Krótko mówiąc, paparazzi mieli niezłe używanie.
Myślicie, że Jonasa już krew zalała?