Najbardziej absurdalne momenty, kiedy polscy celebryci ekscytowali się poznaniem zagranicznych gwiazd. Jest czego zazdrościć? (ZDJĘCIA)
Nie tylko Kinga Rusin poczuła przemożną potrzebę podzielenia się ze światem swoim "osiągnięciem" w postaci obcowania w gronie ważnych osobistości...
Nie da się ukryć, że w ostatnich dniach Kindze Rusin udało się zwrócić na siebie oczy całej Polski (i nie tylko). Po poniedziałkowej ceremonii rozdania Oscarów na Instagramie dziennikarki pojawiło się zdjęcie z Adele, pod którym 48-latka w najdrobniejszych szczegółach zrelacjonowała imprezę spędzoną w iście elitarnym gronie. Prowadzącej "DDTVN" udało się "wkręcić" na hollywoodzkie after party zorganizowane przez Beyonce, na którym do 7 rano tańcowała z Jayem-Z, rozmawiała z Rihanną i zajadała pizzę z Charlize Theron.
Nie od dziś celebryci uwielbiają chwalić się swoimi "znajomościami" z wielkimi gwiazdami, w związku z czym postanowiliśmy przypomnieć Wam wyjątkowe momenty, gdy polskim prominentom dane było zaznać "wielkiego świata". Przed Kingą przemożną potrzebą podzielenia się z internautami swoim "osiągnięciem" poczuli między innymi Jessica Mercedes, Borys Szyc, Angelika Mucha, Julia Wieniawa, Magda Gessler czy Anna Wendzikowska.
Zobaczcie najbardziej absurdalne momenty, kiedy polscy celebryci ekscytowali się poznaniem zagranicznych gwiazd:
W poniedziałek Kinga Rusin wywołała burzę na skalę międzynarodową, publikując na Instagramie relację z after party zorganizowaną przez Beyonce. Dziennikarce dane było imprezować w gronie takich osobistości jak Leonardo DiCaprio, Charlize Theron, Rihanna, Bradley Cooper, Lana del Rey i wielu, wielu innych. Z kilkoma z nich Kinia wdała się nawet w interakcję, budząc podziw (i zazdrość) wielu celebrytów.
Cztery lata temu Magda Gessler ogłosiła fanom, że jej życie okazało się tak barwne, że zainspirowało samego Pedro Almodovara do nakręcenia o niej filmu. Jakby tego było mało, restauratorka może pochwalić się przyjaźnią z Sharon Stone, która kilka lat temu podczas swojej wizyty w naszym kraju napisała poezję o barszczu Magdy, a nawet wypiła z Polką szampana w toalecie. Tak przynajmniej twierdzi Gessler...
Rok temu Borys Szyc miał okazję na własne oczy obserwować przebieg rozdania najważniejszych nagród w branży filmowej i starannie relacjonował każdy szczegół w mediach społecznościowych. Oprócz publikacji serii zdjęć ze znanymi osobistościami świata filmu, aktor nie omieszkał opowiedzieć o tańcach na stole z Mickiem Jaggerem i Leonardo DiCaprio, czy o momencie, gdy Gerard Butler wtulił się w niego i przez godzinę opowiadał, jak ważna była dla niego "Zimna wojna".
Angelika Mucha dała się poznać szerszej publiczności jako psychofanka Justina Biebera, która zrobi wszystko, co tylko w jej mocy, by "lepiej" poznać swojego idola (kilkukrotnie miała "zaszczyt" go dotknąć). Znany Kanadyjczyk nie jest jedyną gwiazdą, z którą 21-latka miała styczność. W 2017 Angelice było dane objąć Kim Kardashian, gdy pozowała z nią do zdjęcia na warsztatach Masterclass z celebrytką oraz jej makijażystą. Oprócz tego w zeszłym roku udało jej się dopaść Shawna Mendesa, gdy dawał koncert w Krakowie, przez cały dzień jeżdżąc za wokalistą samochodem w gronie swoich koleżanek-stalkerek.
Jessica Mercedes wielokrotnie udowodniła, że dzięki swojej podziwu godnej ambicji i samozaparciu "wygrała życie". Wśród całej plejady gwiazd, z którymi poznanianka miała do czynienia w swojej karierze, można wymienić między innymi Jennifer Lopez. W kwietniu 2018 roku blogerce udało się wykiwać swoją przyjaciółkę (i rywalkę) Maffashion i zastąpić ją na wyjeździe do Los Angeles na koncert piosenkarki. Po występie dumna Polka wybrała się na after party do apartamentu wokalistki, a na jej profilu instagramowym pojawiło się pamiętne zdjęcie z J.Lo.
Nie od dziś wiadomo, że Julii Wieniawie marzy się hollywoodzka kariera. Jakiś czas temu 21-latka powoływała się na "znajomości" z gwiazdami światowego formatu, wśród których miała okazję przebywać podczas Festiwalu w Cannes w 2018 roku.
"Minęłam w windzie Penelope Cruz, jadłam lunch obok Julianne Moore, a Amber Heard pochwaliła moją sukienkę" - ekscytowała się w wywiadzie dla Gali.
"Pomyślałam wtedy, że skoro znalazłam się w takim miejscu, to wszystko jest możliwe, a marzenie o Hollywood nie jest nierealne."
W tym roku stacja TVN wysłała Annę Wendzikowską na 92. ceremonię rozdania Oscarów, aby ta relacjonowała zdarzenia prosto z czerwonego dywanu, tym samym zastępując w tej roli Kingę Rusin. W pewnym momencie podczas łączenia ze studiem w Warszawie za plecami dziennikarki pojawili się najwięksi wygrani tegorocznej gali - twórcy filmu "Parasite". Celebrytka swoim fartem pochwaliła się w mediach społecznościowych, przy okazji przekręcając tytuł filmu.