Natalia Siwiec jak Beatrycze Dantego: oprowadza Simona Susinnę po piekle nocnej Warszawy (ZDJĘCIA)
Miło widzieć, gdy Natalia Siwiec, chociaż studiów nie skończyła, czerpie z klasyki literatury. Ofiarnie zajmowała się przystojnym Włochem podczas wycieczki po stolicy.
Niedawno minęło dziewięć lat, od kiedy Natalia Siwiec zaistniała w show biznesie jako polski odpowiednik gwiazd pokroju Kim Kardashian, czyli celebrytek znanych z niczego. O ile "Miss Euro 2012" nie potrafi ani śpiewać, ani tym bardziej grać, Natalka do perfekcji opanowała sztukę wywoływania wokół siebie szumu. Taktyka przynosi pewne sukcesy, w tym zagraniczne "kampanie reklamowe".
Natalia Siwiec, która studiów nie skończyła, jest jednak bardzo obyta. Ostatnio wcieliła się (być może nieświadomie) w Beatrycze Dantego, gdy oprowadzała po mieście Simona Susinnę, gwiazdora kontynuacji "365 dni". Jak wiadomo, miasto nocą przypomina kolejne kręgi piekielne rodem z "Boskiej komedii". Simone Susinna był jednak bezpieczny pod skrzydłami ofiarnej Natalii, swej własnej Beatrycze.
Jak myślicie, czemu nie było z nimi Blanki Lipińskiej, rzekomej przyjaciółki Natalii? Wszak u Dantego był jeszcze Wergiliusz, ikona rozumu...
We wtorek wieczorem pod jedną z kamienic w centrum Warszawy paparazzi spotkali Natalię Siwiec w towarzystwie przyjaciółki oraz gwiazdora "Kolejnych 365 dni", Simona Susinny.
Natalia Siwiec, niczym w "Boskiej komedii" Dantego, pełniła rolę przewodniczki po nocnym piekle stolicy. Chyba sprawdziła się w roli Beatrycze, bo Simone wyglądał na zadowolonego.
Tego dnia celebrytka jak zwykle postawiła na stylizację, która przykuwała wzrok. Do zielonej, krótkiej sukienki Natalia dobrała sandałki na obcasie, kapelusz oraz torebkę Chanel za około 20 tysięcy. Simone, rodowity Włoch, musiał docenić poświęcenie osobistej Beatrycze.
Grupka znajomych przez chwilę czekała na taksówkę, po czym puściła się truchtem w stronę samochodu.
Miło widzieć ofiarność Natalii, która dodatkowo podnosi świadomość literacką. Jak wiemy, "Boska komedia" to w końcu kanon literatury i podstawa włoskiej kultury. Natalka, to się chwali!
Niestety, do Natalii i Simone nie dołączyła Blanka Lipińska, która rzekomo od dawna przyjaźni się z Miss Euro 2012... Przecież Dantego oprowadzał po piekle także Wergiliusz, symbol rozumu.