Naturalna Margaret bawi się z mężem na greckich wakacjach i wyznaje mu miłość: "Z tobą to i NA KONIEC ŚWIATA"
Po intensywnym sezonie letnim Margaret w końcu mogła wybrać się na zasłużone wakacje. 33-latce naturalnie towarzyszył ukochany KaCeZet, z którym przed czterema laty stanęła na ślubnym kobiercu. Fajna z nich para?
W ostatnich latach Margaret zmieniła wizerunek z "komercyjnego" na bardziej "alternatywny". To raczej nie przypadek, że jej metamorfoza zaczęła się w momencie, gdy piosenkarka zaczęła spotykać się z muzykiem KaCeZetem.
Cztery lata temu para wzięła nietypowy ślub w peruwiańskiej dżungli. W trakcie ceremonii pito tajemnicze napary i śpiewano szamańskie pieśni. Od tamtej pory nie odstępują siebie na krok i starają się wieść sielskie życie z dala od blasków fleszy w drewnianym domku w środku lasu.
W ramach odpoczynku od intensywnych kilku miesięcy 33-latka postanowiła udać się na wczasy do Grecji, w których naturalnie towarzyszy jej KaCeZet. Piosenkarka czerpie z urlopu pełnymi garściami, racząc fanów fotkami zapierających dech w piersiach pejzaży, a także kadrami z ukochanym.
Na każdym z nich Margaret zaprezentowała się w wersji saute - już jakiś czas temu szkarłatnowłosa gwiazda zapowiedziała, że "przechodzi na tryb no make up", gdy nie obowiązują ją zobowiązania zawodowe, stara się trzymać się swojego "przyrzeczenia". W opisie zdjęć zakochana po uszy celebrytka nie omieszkała wyznać mężowi miłości.
Podobno nieważne gdzie, ważne z kim i faktycznie coś w tym jest z KaCeZetem to i na koniec świata, a najlepiej dookoła - napisała.
Słodko?