Nie tylko Misiek Koterski i Radosław Majdan. Te gwiazdy też zdecydowały się na PRZESZCZEP WŁOSÓW! (ZDJĘCIA)
Mężczyźni, którzy borykają się z problemem łysienia, są niekiedy skłonni zrobić wiele, aby zachować bujną fryzurę. Najbardziej skutecznym, choć bardzo kosztownym rozwiązaniem, jest przeszczep włosów. Zobaczcie, kto zdecydował się na taką operację.
Gęste włosy stereotypowo uważane są za symbol zdrowia. U mężczyzn dodatkowo symbolizują siłę. W wielu kulturach wojownicy przywiązywali ogromną wagę do swoich włosów, a przez wieki fryzura była pewnego rodzaju znakiem statusu społecznego. Obecnie również stanowi istotny atrybut atrakcyjności. Nic więc dziwnego, że jakiś czas temu Misiek Koterski postanowił poddać się zabiegowi przeszczepu włosów. Kto jeszcze?
Mężczyznom nie jest łatwo pogodzić się z łysieniem, choć paradoksalnie najwcześniej tracą włosy ci, którzy mają największy poziom testosteronu. Podejmują wszelkie możliwe działania, aby móc jak najdłużej cieszyć się gęstą czupryną lub chociaż utrzymać złudzenie takowej fryzury.
Stosują na przykład barwiące spraye, korzystają z tupecików, a także eksperymentują z różnymi rodzajami fryzur. Mikropigmentacja, która daje iluzję naturalnych mieszków włosowych, stała się również popularnym zabiegiem.
Obecnie najskuteczniejszym, choć stosunkowo drogim rozwiązaniem, jest przeszczep włosów. Zdecydowali się na niego między innymi Krzysztof Gojdź, David Beckham, a także Elon Musk.
Zobaczcie, kto jeszcze.
Adrian Szymaniak, podobnie jak wiele innych znanych osób, zmagał się z przerzedzającym się owłosieniem głowy. Trzy lata temu podzielił się z fanami na Instagramie informacją o tym, że przeszczepił sobie włosy.
Krzysztof Gojdź jest lekarzem medycyny estetycznej. Jednakże i on miał kompleksy. W 2016 roku zdecydował się na przeszczep włosów, a efektami tego zabiegu pochwalił się na swoim profilu na Facebooku.
Mateusz Janusz zaczął łysieć dość wcześnie. Dwa lata temu udał się do Stambułu, gdzie przeszedł przeszczep włosów. Wygląda lepiej?
W grudniu 2021 roku Misiek Koterski, podobnie jak Mateusz z Fit Lovers, wyjechał do Stambułu, aby poddać się procedurze zagęszczania włosów. Po powrocie do kraju celebryta chwalił się, że zabieg wykonał mu jeden z najlepszych tureckich specjalistów.
Paweł Stasiak, znany z zespołu Papa Dance, zaczął łysieć już w wieku 25 lat. W jednym z wywiadów wspominał, że "zaczęło się na czubku głowy". Stwierdził również, że przeszczep włosów traktuje jako element dbania o siebie.
Tomasz Ciachorowski również musiał mierzyć się z problemem przerzedzającej się fryzury. Około czterech lat temu podzielił się publicznie informacją o tym, że przeszedł przeszczep włosów.
Zabieg trwał około siedmiu-ośmiu godzin. Nie było to bolesne, bo byłem znieczulony i cały czas świadomy - opowiadał.
Radosław Majdan zawsze preferował noszenie nieco dłuższej fryzury i eksperymentowanie z różnymi kolorami włosów. W przeszłości mocno tlenił włosy, jednak później zdecydował się na czekoladowy brąz. Gdy zaczął łysieć, próbował ratować się czapkami i opaskami. Z czasem jednak zdecydował się na przeszczep, co okazało się dobrą decyzją. Bowiem teraz cieszy się naprawdę bujną czupryną.
Włosy Elona Muska naturalnie były bardzo cienkie i słabe, a że na brak środków finansowych nie może narzekać, to nic dziwnego, że zdecydował się na zabieg.
Pięć lat temu David Beckham zaprezentował światu nową, gęstą fryzurę. Trzeba przyznać, że mimo upływu lat nadal wygląda bardzo atrakcyjnie.
Sławny piłkarz Wayne Rooney nie żałował grosza na przeszczep włosów. Na transplantację wydał łącznie 30 tysięcy funtów.
Nawet tak znany aktor, jak Kevin Costner, miał problemy z łysieniem. Gwiazdor zafundował sobie przeszczep włosów, a efekt jest naprawdę zadowalający.