"Odstrzelona" Julia Wieniawa relaksuje się podczas wizyty u kosmetyczki (ZDJĘCIA)
Celebrytka zastosowała się do zasad bezpieczeństwa podczas pandemii i na wizytę wybrała się w maseczce. Daje dobry przykład?
Julia Wieniawa jest obecnie jedną z najbardziej rozchwytywanych młodych aktorek. Z mało znanej odtwórczyni drugoplanowych ról w serialach udało jej się szybko awansować na pierwszoligową celebrytkę. Wieniawa lubi chwalić się odniesionym sukcesem i związanym z nim wystawnym życiem, które prowadzi.
Choć talent Wieniawy często jest poddawany wątpliwości, nie można odmówić jej smykałki do biznesu. W wieku zaledwie 21 lat może się pochwalić długą listą nieruchomości, do którego niedawno dopisała mieszkanie na szczycie nowoczesnego apartamentowca w Warszawie.
Przypomnijmy: Podniecona Julia Wieniawa chwali się projektem najnowszego mieszkania: "BĘDZIE PIĘKNIE" (ZDJĘCIA)
Oprócz zajmowania się swoją karierą, Julka znajduje na szczęście czas na imprezy i relaks. Często wyjeżdża na wakacje w różne zakątki świata lub spotyka się z innymi popularnymi znajomymi w stolicy, bawiąc się do białego rana.
Jako, że w zawodzie aktora wygląd ma znaczenie, Wieniawa nie zapomina też o dbaniu o siebie. Ostatnio została przyłapana przez paparazzi podczas wizyty u znanej w Warszawie kosmetyczki, która "stylizowała" jej paznokcie.
Zobaczcie zdjęcia. Dobrze się prezentuje?
Julka wybrała się na malowanie paznokci do zaprzyjaźnionej kosmetyczki, z której usług korzysta wiele innych celebrytek. Nie obeszło się więc bez ploteczek i śmiechu...
Wieniawa szybko zauważyła, że jest obserwowana przez fotoreporterów, ale nie zareagowała i w spokoju kontynuowała wizytę.
Celebrytka postanowiła dać przykład swoim fanom i u kosmetyczki pojawiła się, zgodnie z zasadami bezpieczeństwa, w maseczce.
Bycie celebrytką zobowiązuje, więc Julka nie mogła pojawić się na mieście w niestarannej stylizacji. Nawet podczas wizyty u kosmetyczki pokazała się w zwiewnej sukience i stylowym kremowym kapeluszu.
Po wyjściu z salonu Julka szybko założyła okulary przeciwsłoneczne i czmychnęła ulicą, chcąc chyba pozostać niezauważoną.
Julka postawiła na szczegóły, które "podbiły" jej stylizację. Założyła dużą ilość złotej biżuterii i oryginalne sandały na obcasie.
Na koniec rzuciła jeszcze mało sympatyczne spojrzenie w kierunku śledzących ją fotografów i czmychnęła ulicą, szybko przed nimi uciekając.