Paparazzi napotkali Piotra Stramowskiego na jednej z warszawskich stacji paliw. Odziany w jeans aktor wyłonił się z leciwego golfa i zatankował za 150 zł. Jeszcze niedawno woził się luksusowym mercedesem za pół miliona...
Piotr Stramowski zasila grono najpopularniejszych nadwiślańskich aktorów. Jego kariera nabrała rozpędu w 2016 roku, kiedy to zagrał w skrajnie ocenianych produkcjach Partyka Vegi, takich jak "Pitbull. Niebezpieczne kobiety" oraz "Pitbull. Nowe porządki". Postać komisarza Dariusza Wolkowskiego, w którą się wcielił, została uznana przez kinomaniaków za jedną z niewielu mocnych stron wspomnianych filmów. Angażując się w powierzone zadania aktorskie, Piotr fundował sobie dość drastyczne metamorfozy. Swego czasu był łysy, a później na jego głowie pojawił się irokez. W ostatnim czasie aktor nieco zdystansował się od wizerunku twardziela i otworzył na nowe wyzwania, poszukując ról, które pozwolą mu pokazać się z innej strony.
ZOBACZ: Piotr Stramowski wozi się autem za PÓŁ MILIONA i parkuje w centrum Warszawy w niedozwolonym miejscu
Poza aktorskimi dokonaniami, sporo mówi się także o prywatnych perypetiach 37-latka. Stramowski był przez wiele lat związany z Katarzyną Warnke, a ich relacja uchodziła za jedną z najsilniejszych w rodzimym show-biznesie. Uczucie aktorskiego duetu narodziło się na planie filmu "W spirali" i zaowocowało małżeństwem oraz narodzinami córki, Heleny. Po dziewięciu latach związku, w 2022 roku, para zdecydowała się na rozstanie, co wzbudziło niemałe zaskoczenie. Pomimo rozwodu, aktorzy twierdzą, że udało im się zachować dobre relacje w imię wspólnego dobra ich dziecka.
ZOBACZ TEŻ: Warnke zadzwoniła do Stramowskiego podczas wywiadu! Piotr opowiadał: "Zawsze była między nami jakaś SPINA"
Po rozstaniu z Kasią, Piotr odnalazł szczęście u boku Natalii Krakowskiej - byłej scenarzystki, "neuromentorki" i specjalistki w zakresie "neurowellness" i "neuromagic". Zakochani początkowo ukrywali związek, a dziś nie boją się mówić otwarcie o łączącym ich uczuciu. Nic dziwnego, że awansowali do grona ulubieńców stołecznych paparazzi. Niedawno Stramowski został "przyłapany" na łamaniu przepisów ruchu drogowego. Wówczas woził się po mieście mercedesem za pół miliona, po czym zaparkował auto w niedozwolonym miejscu. Tym razem amant polskiego kina został sfotografowany, gdy zajechał na stację paliw zupełnie inną bryką. Ku zaskoczeniu wielu, eks Kasi Warnke wyłonił się z... leciwego golfa. Odziany w jeans gwiazdor zatankował furę za 150 zł, a następnie ruszył w dalszą drogę. W podróży towarzyszyła mu ukochana.
Twój głos jest dla nas ważny! Wypełnij krótką ankietę o Pudelku.
Zobaczcie najnowsze zdjęcia Piotra Stramowskiego. Spodziewaliście się, że ma taką brykę?
W wieczornej przejażdżce Stramowskiemu towarzyszyła ukochana.