Olek Sikora zrelacjonował wizytę u Martyniuków w Grabówce. Tak wygląda ich dom. Chcielibyście tak mieszkać?
W piątek na profilu Olka Sikory pojawiła się relacja z odwiedzin w willi Martyniuków, gdzie przybył na potrzeby materiału dla "Halo tu Polsat". Prezenter ukazał obserwującym kulisy ich wspólnego "jam session" w salonie króla disco polo. Pokazał też kuchnię i jadalnię. Ładnie mieszkają?
Zenon Martyniuk znowu może liczyć na wzrost medialnej "popularności", za co podziękować może krnąbrnemu synowi, Danielowi. 35-latek rozpętał kolejną z rzędu aferę publikacją niepokojącego nagrania, w którym zarzucił ojcu, że jego wsparcie finansowe nie jest wystarczające. Swoimi wynurzeniami skutecznie zniechęcił do siebie matkę Danutę, która otwarcie zarzuciła mu narkomanię i obwieściła, że odetnie się od niego raz na zawsze, jeśli ten nie uda się na leczenie.
Nawet kolejny wyskok Daniela nie był jednak w stanie sprawić, żeby Zenon odwrócił się od problematycznej latorośli. W niedawnej rozmowie z Pudelkiem discopolowiec wyznał, że zbliżające się święta Bożego Narodzenia chciałby spędzić z potomkiem oraz jego małżonką i zakopać wreszcie topór wojenny.
W tym jakże trudnym czasie muzyk nie zwalnia zawrotnego tempa i co rusz bierze na swoje barki kolejne zawodowe projekty. Oprócz przygotowań do sylwestra Polsatu, dzięki któremu wzbogaci się ponoć o okrągłe 100 tysięcy złotych, ukochany Danusi zgodził się ostatnio ugościć w swoich progach Olka Sikorę z ekipą programu "Halo tu Polsat", która sfilmowała jego bezpieczną przystań położoną w okolicach Białegostoku, a konkretniej w Grabówce.
Na udostępnionych przez prowadzącego śniadaniówki nagraniach widzimy okazały salon artysty, w którym panowie zrobili sobie małe "jam session", wykonując największy hit Martyniuka, "Przez twe oczy zielone". Później Sikorę czekała jeszcze wykwintna uczta w jadalni przy suto zastawionym stole. Zanim jednak zasiadł do jedzenia, Olek sfilmował pomieszczenie, ukazując wielkie lustro na ścianie, fantazyjną lampę i jasne meble. Następnie wstąpił do kuchni, w której krzątała się Danusia. Tam dominowały białe fronty szafek i marmurowe blaty.
Ładnie mieszkają?