Swoją obecnością pierwszy dzień festiwalu zaszczycili jeszcze między innymi Viki Gabor, Sanah czy bracia Golec.
Pandemia koronawirusa pozostawiła ślad na niemal każdej dziedzinie życia. Nietypowa sytuacja w wywracaniu do góry nogami nie oszczędziła także świata artystów. Przez kilka ostatnich miesięcy nie odbywały się żadne większe imprezy. Odwołano znaczną część zaplanowanych od dawna premier filmowych, a także muzycznych wydarzeń, w tym Eurowizję.
Nie inaczej było w przypadku Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. Jednakże, choć w czerwcu wydarzenie się nie odbyło, postanowiono przełożyć je na wrzesień. Długo wyczekiwaną 57. odsłonę "Opola" otworzył koncert na cześć zmarłej przed kilkoma tygodniami Ewy Demarczyk.
Na opolskiej scenie pierwszego dnia festiwalu prowadzonego przez Izabellę Krzan, Rafała Brzozowskiego i Mateusza Szymkowiaka mogliśmy oglądać takich artystów jak między innymi Cleo, Sanah, Viki Gabor czy Golec uOrkiestra.
Oprócz występów na scenie gwiazdy miały okazję zapozować na ściance, prezentując swoje starannie dopracowane stylizacje. Choć większość postawiła na klasyczne kreacje, znaleźli się i tacy, którzy tego dnia postawili sobie za cel przykuwanie uwagi strojem. Jedną z takich osób była z pewnością Ida Nowakowska, która pokazała się w futurystycznej kreacji z oryginalnym gorsetem i srebrzystym dołem.
Zobaczcie, jak jeszcze wyszykowały się gwiazdy.
Nie ma wątpliwości, że pierwszego dnia festiwalu to tancerka miała na sobie jedną z bardziej "oryginalnych" kreacji. 29-latka bez problemu odnalazłaby się na planie kolejnej części "Gwiezdnych wojen".
Wokalistka postawiła zaś na klasykę w swoim wydaniu, prezentując się w stylizacji z folklorystycznym wzorem.
Podczas występu na scenie miała na sobie jednak coś innego. Pokazała się w bluzce z bufiastymi rękawami i połyskujących szortach.
Spore wrażenie robiła także Iza. Modelka postawiła na "księżniczkową" suknię w kolorze intensywnego różu. Odpowiednio do okazji?
Różowy był także tego wieczoru kolorem przewodnim w stroju 13-latki.
Na znacznie mniej wyszukaną kreację postawiła w piątek artystka. W tym roku Natalka zasiadła w jury koncertu "Debiuty", wręczając najlepszemu debiutantowi nagrodę nazwaną na cześć jej mamy, Anny Jantar.
Ala, która miała reprezentować Polskę na tegorocznej Eurowizji, zaprezentowała się, pozując na ściance w wyjątkowo kobiecej sukience. Ładnie jej w takim wydaniu?