W czwartek Andrzej Piaseczny ogłosił, że został wypisany ze szpitala i w końcu mógł wrócić do domu. Wyjście wokalisty z jednej ze stołecznych placówek nie umknęło uwadze paparazzi.
W ubiegłym tygodniu Andrzej Piaseczny poinformował, że wskutek zakażenia się koronawirusem trafił do szpitala. Wokalista z pewnością nie spodziewał się jednak, że jego hospitalizacja wywoła w mediach tak duże zamieszanie. Piasek opublikował w sieci nagranie, na którym podłączony do aparatury ostrzegał fanów przez COVID-19. Koronasceptyczna Viola Kołakowska oskarżyła go natomiast o udawanie choroby w celu wypromowania najnowszego albumu...
W czwartek Andrzej Piaseczny został wypisany ze szpitala. Niedługo po powrocie do domu wokalista opublikował w sieci zdjęcie, na którym popija poranną herbatkę.
Opuszczenie przez Piasecznego jednego z warszawskich szpitali nie umknęło uwadze paparazzi. Fotoreporterom udało się uwiecznić moment, w którym "zamaseczkowany" wokalista opuszcza placówkę, dzierżąc w dłoniach kartę wypisową i walizkę.
Tego dnia Andrzej postawił na wygodne dresowe spodnie i ciepłą bluzę z kapturem. Zanim muzyk wsiadł do czekającego przed szpitalem auta, zrobił sobie krótki przystanek przed budynkiem. Nie chcąc narażać zdrowia po przebytej chorobie, wokalista postanowił założyć na głowę czapkę. Następnie zapakował bagaż do samochodu i odjechał do domu.
Zobaczcie, jak Andrzej Piaseczny opuszcza warszawski szpital.
W ubiegłym tygodniu Andrzej Piaseczny poinformował fanów, że wskutek zakażenia koronawirusem trafił do szpitala. Nagranie podłączonego do aparatury wokalisty odbiło się w mediach szerokim echem.
Naczelna polska koronasceptyczna, Viola Kołakowska, oskarżyła nawet Piaska o udawanie choroby. Celebrytka była przekonana, że wokalista chce wypromować na COVID-19 najnowszy album...
W czwartek Piaseczny ogłosił, że właśnie wypisano go ze szpitala. Wokalista opublikował nawet na Instagramie zdjęcie z domu i zapewnił, że choroba całkowicie odmieniła jego życiową perspektywę. Moment opuszczania przez Piaska jednej z warszawskich placówek nie umknął też uwadze paparazzi.
Fotoreporterom udało się uwiecznić uzbrojonego w maseczkę i kartę wypisową wokalistę przed budynkiem szpitala. Piaseczny opuścił oddział ubrany w wygodne dresowe spodnie i pomarańczową bluzę z kapturem.
Zanim Piasek skierował się do czekającego przed szpitalem samochodu, zatrzymał się na chwilę i założył na głowę czapkę.
Po chwili "ozdrowieniec" mógł w końcu udać się do domu.