Patrycja Markowska zbagatelizowała znak drogowy, jadąc pod prąd elektrykiem za prawie 200 TYSIĘCY złotych
Patrycja Markowska nie wykazała się roztropnością za kółkiem. W drodze na zakupy popełniła wykroczenie, za które mogłaby otrzymać nawet 5 punktów karnych. Tym razem nie chodziło jednak o nagminne wśród gwiazd parkowanie na zakazie.
Znane osoby rozbijające się po ulicach Warszawy swoimi wypasionymi brykami na ogół nie lubią tracić czasu na szukanie wolnych miejsc parkingowych, które z reguły niemal o każdej porze dnia są obstawione. Znacznie prostszym i szybszym rozwiązaniem jest zatrzymanie się na zakazie, nawet kosztem potencjalnej utraty 100 zł i wlepienia punktu karnego przez mundurowych. Raptem kilka dni temu z takiego właśnie założenia wyszła najpopularniejsza polska podróżniczka.
ZOBACZ: Martyna Wojciechowska zaparkowała mercedesa za MILION ZŁOTYCH na zakazie i czmychnęła do sklepu
Patrycja Markowska dotychczas unikała tego niechlubnego grona lub po prostu sprytnie udawało jej się uniknąć wścibskich paparazzi jadących "na ogonie" jej elektryka. W końcu jednak przyszła kryska na Matyska. Piosenkarka została przyłapana w momencie skrętu w lewo mimo wyraźnego znaku zakazu. Na dodatek przekroczyła podwójną linię ciągłą.
Wykonawczyni utworu "Niepoprawna", którego tytuł może świadczyć o jej zachowaniu za kółkiem, wyraźnie spieszyła się z załatwianiem spraw w warszawskim Wilanowie. Początkowo skierowała swoje kroki do kliniki medycyny estetycznej. Jej kolejnym celem był sklep zoologiczny, do którego dotarła czerwonym mini cooperem. Nie wyglądała raczej na szczególnie zatroskaną z powodu swej brawurowej jazdy.
Widoczny przed skrzyżowaniem znak B-21 oznacza zakaz skrętu w lewo i zawracania. Prowadzącej auto piosenkarce zupełnie jednak nie rzucił się w oczy.
Gwiazda jak gdyby nigdy nic pokonała zakręt, chcąc oszczędzić możliwie jak najwięcej czasu.
Elektryczny SUV wyróżnia się na drogach swymi barwami. Widoczny na drzwiach, masce i bagażniku czerwony lakier kontrastuje z białym dachem.
Patrycja Markowska nie miała żadnego problemu ze znalezieniem wolnego miejsca w pobliżu sklepu zoologicznego. Ceny widocznego na zdjęciach modelu auta zaczynają się od 189 tysięcy złotych.