Philipp Plein został ojcem. Tak niemiecki multimilioner mieszka z partnerką i synem w luksusowej willi (ZDJĘCIA)
Pod koniec maja Philipp Plein powitał na świecie syna. W wywiadzie zdradził, że razem z ukochaną planują wychować dziecko tak, by szanował pieniądze i znał ich wartość. "Będziemy ustalać limity prezentów na święta oraz urodziny".
Philipp Plein od lat cieszy się popularnością w świecie mody. Mimo że nie wszyscy zachwycają się jego projektami, to jednak posiada dość duże grono wielbicieli, którzy są w stanie wydać pokaźne sumy, by znaleźć się w posiadaniu zaprojektowanych przez Pleina modowych stylizacji.
Niemiecki projektant pochwalił się ostatnio kolejnym sukcesem, do którego zalicza otwarcie swojego butiku w Polsce. Sklep z firmowanym jego nazwiskiem ciuchami znajduje się na warszawskim placu Trzech Krzyży, gdzie na początku czerwca tłumnie pojawiły się polskie celebrytki.
Philipp Plein ma też inne powody do zadowolenia. Niespełna miesiąc temu niemiecki projektant kolejny raz został tatą (gwiazdor ma już jednego syna z poprzedniego związku, którego nazwał Romeo Prince Plein). Matką dziecka multimilionera jest Luciia Bartolli, włoska modelka, z którą projektant tworzy szczęśliwy związek od trzech lat. W najnowszym wywiadzie para po raz pierwszy zdradziła imię dziecka.
Nazwaliśmy je Rocket Halo Ocean. Miesiące zajęło nam zanim wybraliśmy imię. Na początku Luciia była przekonana, że będziemy mieli dziewczynkę, a później okazało się, że będzie to chłopak. Imię dla dziewczynki wybraliśmy w dwie minuty, a pięć miesięcy zajęło nam, by wybrać imię dla chłopca - dodał projektant.
Okazuje się, że para postanowiła nadać dziecku imię neutralne płciowo.
Nazwaliśmy dziecko Rocket Halo Ocean, bo to jest neutralne płciowo. To silnie imię, szybkie, podoba mi się. Mówimy na niego Rock'y. Mamy niezwykłe dziecko, więc daliśmy mu niezwykłe imię - dodał Philipp.
Przy okazji świeżo upieczeni rodzice zdradzili, jak zamierzają wychowywać dziecko. Multimilioner ma zamiar nauczyć pociechę szacunku do pieniędzy i wcale nie chce go rozpieszczać.
Na nas, jako rodzicach, będzie ciążyła ogromna odpowiedzialność, żeby dać naszym dzieciom odpowiednie pojmowanie wartości życia. Nie jest ważne, jakim samochodem jeździsz i jak wielki jest twój dom. Są w życiu ważniejsze rzeczy od tego - mówi projektant.
Jego zdanie podziela matka dziecka, która już zapowiedziała, że zamierza ustalić limity prezentów dla syna.
To bardzo ważne, żeby już w młodym wieku wytłumaczyć dziecku takie rzeczy. Zobaczy, jak ciężko pracuje jego tata, by odnieść sukces. Będziemy się starać go nie rozpieszczać. Będziemy ustalać limity prezentów na święta oraz jego urodziny - zapowiada włoska modelka.
Wywiadowi towarzyszyła efektowna sesja zdjęciowa, dzięki której możemy zobaczyć, jak mieszka słynny niemiecki projektant. W jego willi, która znajduje się w Los Angeles, nie brakuje przestrzeni. Uwagę zwraca szczególnie luksusowa kuchnia, w której stanął marmurowy blat. Imponująco prezentuje się także jadalnia, gdzie w oczy rzuca się podłużny stół, przy którym może zasiąść aż 16 osób. Wrażenie robi także wielki kryształowy żyrandol zwisający z sufitu.
Świeżo upieczeni rodzice mogą pochwalić się również bujną roślinnością w ogrodzie i basenem, nad którym będzie można wypoczywać w ciepłe dni. Nieruchomość kosztowała projektanta aż 280 milionów dolarów.
Zobaczcie, w jakim luksusie będzie wychowywał się syn Philppa Pleina.
Philipp Plein oraz jego ukochana nie mogą z pewnością narzekać na brak przestrzeni. Ich luksusowa jadalnia pomieści przy stole nawet 16 osób.
Świeżo upieczony tata może pochwalić się w kuchni marmurowym blatem oraz cieszącym oko akcentem w postaci świeżych kwiatów w wazonach.
Multimilioner zapewnia, że jego dziecko będzie uczone szacunku do pieniędzy. Projektant nie mógł sobie jednak odmówić zamówienia spersonalizowanej poduszki dla siebie i małżonki, na której wyhaftowano imiona pociechy - Rocket Halo Ocean. Uroczo?
W willi Pleina nie mogło zabraknąć oczywiście basenu, w którym będzie można się schłodzić w upalne dni. Zakochani podczas sesji zdjęciowej pozowali na specjalnym łóżku, które znajduje się tuż przy basenie. Pomysłowo?
Projektant doskonale wie, jak ważne jest dla człowieka obcowanie z naturą. Na jego ogromnej posesji znajduje się miejsce, w którym można poczuć się jak na egzotycznych wakacjach. Na posesji znaleźć możemy rosnące palmy, a nawet kaktusy.
Ukochana Philippa Phleina nie musi nawet opuszczać posesji, by udać się z dzieckiem na spacer.