Piłkarze wrócili po zwycięskim meczu z Walią do Polski. Na lotnisku czekali na nich fotoreporterzy oraz fani (ZDJĘCIA)
Biało-Czerwoni razem z trenerem i prezesem PZPN-u wrócili już do Polski po zwycięskim meczu z drużyną Walią. Fotoreporterzy "przyłapali" piłkarzy na Lotnisku Chopina w Warszawie.
We wtorek na Cardiff City Stadium reprezentacja Polski zagrała mecz z Walią. Biało-Czerwoni wygrali finałowe spotkanie barażowe do Euro 2024 w rzutach karnych, osiągając wynik 5:4. Zapewnili sobie tym udział w Mistrzostwach Europy.
Piłkarze wrócili z Walii do Polski. Na Lotnisku Chopina w Warszawie czekali już na nich uradowani kibice, dziennikarze oraz fotoreporterzy. Niektórzy panowie chętnie udzielali wywiadów, inni zaś starali się niepostrzeżenie przemknąć do samochodów.
Na zdjęciach zostali uwiecznieni m.in.: Cezary Kulesza, Michał Probierz, Sebastian Mila, Adam Buksa, Jakub Moder, Tymoteusz Puchacz, Karol Świderski oraz Taras Romanczuk.
Zobaczcie, jak drużyna Biało-Czerwonych prezentowała się po zwycięskim meczu.
Piłkarze wrócili już do Polski. Cezary Kulesza razem ze sportowcami został "przyłapany" przez fotoreporterów na Lotnisku Chopina w Warszawie.
Sebastian Mila nie omieszkał udzielić wywiadu.
Wtorkowy mecz Polska wygrała za sprawą rzutów karnych. Nic więc dziwnego, że na twarzy Adama Buksy można było dostrzec szeroki uśmiech.
Jakub Moder udzielił komentarza dla prasy.
Tymoteusz Puchacz pojawił się na lotnisku z kosmetyczką w dłoni i walizką na kółkach.
Odziany w czerwony komplet i bezrękawnik Michał Probierz posłał wymowne spojrzenie jednemu z fotoreporterów.
Wśród piłkarzy opuszczających pokład samolotu nie zabrakło Tarasa Romanczuka.
"Zakapturzony" Karol Świderski starał się przemknąć niezauważony, ale obiektywy paparazzi uwieczniły nawet jego.