Pogodzeni Ilona Felicjańska i Paul Montana WYMIENIAJĄ CZUŁOŚCI w Sopocie (ZDJĘCIA)
Wszystko wskazuje na to, że wbrew sierpniowym zapowiedziom Paul nie powiedział żonie "bye bye". Ostatnio para spacerowała razem po Sopocie, nie szczędząc sobie pocałunków. Podczas spaceru Ilona dumnie maszerowała z przewieszoną przez ramię luksusową torebką za około 10 tysięcy złotych. Prezent od ukochanego?
Relacja Ilony Felicjańskiej i Paula Montany jest wyjątkowo skomplikowana. Była modelka i jej ukochany mają na swoim koncie wiele trudnych przejść, takich jak między innymi pamiętne aresztowanie w Key West na Florydzie...
Od nietypowych świąt na amerykańskim komisariacie wybuchowy duet zdążył już kilkukrotnie rozstać się, a następnie zejść. W samym tylko sierpniu Paul raz mówił, że Ilona jest "kobietą dla niego", by po kilku dniach stwierdzić, że "wystawiła jego zaufanie na próbę i zrobiła każdą krzywdę, jaką mogła mu zrobić".
Zobacz też: TYLKO NA PUDELKU: Paul Montana jednak nie chce powrotu do Ilony Felicjańskiej: "THANK YOU, BYE BYE"!
Najnowsze zdjęcia paparazzi wskazują jednak na to, że ostatecznie Montana nie powiedział żonie "bye, bye". Ponownie zakochanych małżonków "przyłapano" podczas wspólnego pobytu w Sopocie. Ilona i Paul spacerowali pod rękę po tamtejszych ulicach, a z ich twarzy nie schodziły promienne uśmiechy. Nie zabrakło także czułości, mających świadczyć o sile łączącego ich uczucia. Udało się uchwycić bowiem namiętny pocałunek stojącej na środku drogi, zaślepionej miłością pary.
Oboje postawili tego dnia nie ciemne, nierzucające się w oczy stylizacje. Podczas gdy wybranek serca 48-latki urozmaicił nieco "look" białymi adidasami, ona sama dobrała do czarnego "outfitu" wartą około 10 tysięcy złotych torebkę marki Louis Vuitton.
Trzymacie kciuki za to, by tym razem ich relacja przetrwała próbę czasu?
Na przestrzeni lat Ilona i Paul mierzyli się z wieloma trudnościami, jeżeli chodzi o budowanie swojego związku.
Niełatwym zadaniem byłoby zliczenie, ile razy Montanowie rozchodzili się, by po chwili znów być razem...
Choć jeszcze w sierpniu Paul sygnalizował, że w ich małżeństwie nie dzieje się najlepiej, najwyraźniej udało im się pokonać kolejny z kryzysów.
Patrząc na ich ostatnie zdjęcia z Sopotu, nie ma wątpliwości, że znów są w sobie zakochani.
Podczas wspólnej przechadzki, Montanowie nieustannie trzymali się pod rękę, a w pewnym momencie, stojąc na środku ulicy, zaprezentowali nawet namiętny pocałunek.