Pomylone wyniki, nagi facet na scenie i spoliczkowanie prowadzącego - oto największe SKANDALE na rozdaniu Oscarów (ZDJĘCIA)
W trakcie wielkich imprez na żywo trudno uniknąć wpadek. Chociaż nad prawidłowym przebiegiem gali rozdania Oscarów czuwają setki osób, w poprzednich latach nieraz dochodziło do zaskakujących incydentów. Jak będzie w tym roku?
Gala rozdania Oscarów jest uznawana za najważniejsze wydarzenie w przemyśle filmowym. Już w najbliższy poniedziałek odbędzie się 96. ceremonia wręczenia tych prestiżowych nagród. Niestety tegoroczny polski kandydat do statuetki, czyli film "Chłopi", nie otrzymał nominacji. Na gali nie zabraknie jednak polskiego akcentu, bowiem brytyjsko-polsko-amerykańska produkcja "Strefa interesów" została nominowana w aż pięciu kategoriach.
Przygotowanie całej ceremonii to wieloetapowy proces, który zaczyna się na długo przed samą galą. Setki osób w pocie czoła pracują nad produkcją, kwestiami technicznymi i oprawą. Jednak mimo tak wielu starań nie wszystko da się przewidzieć. W poprzednich latach nie brakowało incydentów, które odbiły się głośnym echem w mediach na całym świecie.
Przypomnijmy: Oscary 2022. Will Smith UDERZYŁ Chrisa Rocka na scenie! "Nie waż się, k*rwa, mówić o MOJEJ ŻONIE!" (WIDEO)
Kontrowersje są nieodłącznym elementem historii Oscarów i przypominają nam, że w trakcie wielkich imprez na żywo nie sposób uniknąć wpadek. Można jednak zaryzykować stwierdzenie, że tego typu incydenty czynią jedynie całe wydarzenie jeszcze bardziej emocjonującym.
Przypomnijmy sobie najgłośniejsze skandale z rozdania Oscarów. Myślicie, że w tym roku także dojdzie do jakiejś wpadki?
Dwa lata temu na oscarowej gali doszło do szokującej sytuacji. Po tym, jak prowadzący Chris Rock zażartował z łysiny Jady Pinkett Smith, jej mąż wtargnął na scenę i wymierzył komikowi policzek. "Nie waż się, k***a, mówić o mojej żonie!" - wykrzykiwał Will Smith.
W 2012 roku Sacha Baron Cohen przybył na galę w stroju dyktatora, a w rękach dzierżył urnę z wizerunkiem przywódcy Korei Północnej. Pozował z nią do zdjęć, po czym rozsypał jej zawartość na czerwonym dywanie, tłumacząc, że zmarły w 2011 roku Kim Dzong Il "zawsze chciał się pojawić na Oscarach".
W 1973 roku Marlon Brando nagrodzony za wybitną rolę w kultowym "Ojcu chrzestnym" odmówił przyjęcia nagrody w ramach sprzeciwu wobec dyskryminacji rdzennych mieszkańców Ameryki. Aktor wysłał na galę Indiankę, która w jego imieniu odczytała ze sceny przemówienie.
W 2017 roku doszło do bardzo niezręcznej sytuacji, kiedy Faye Dunaway i Warren Beatty ogłosili, że najlepszym filmem został "La La Land", a po chwili okazało się, że wygrał jednak "Moonlight". Ekipa od "La La Land" musiała robić dobrą minę do złej gry, ale niesmak pozostał. Po wszystkim wyjaśniono, że za błąd odpowiadała firma przygotowująca koperty z wynikami.
W 1974 roku na gali doszło do głośnego incydentu z udziałem nagiego mężczyzny, który nagle wbiegł na scenę i przebiegł za plecami aktora zapowiadającego Elizabeth Taylor. "Intruzem" okazał się początkujący komik i fotograf, Robert Opel.
W 2018 roku na bankiecie tuż po oscarowej gali doszło do głośnego incydentu. Pewien mężczyzna chciał ukraść statuetkę należącą do Frances McDormand. Na szczęście 47-latek został zatrzymany przez ochroniarzy, kiedy próbował ulotnić się z imprezy z Oscarem w dłoni. Nagroda została zwrócona właścicielce.
W 2011 roku, gdy Melissa Leo odbierała nagrodę za drugoplanową rolę w filmie "Fighter", z emocji "wymsknęło" jej się niecenzuralne słowo. "Kiedy Kate Winslet odbierała Oscara, wyglądało to ku***sko łatwo!" - powiedziała ze sceny aktorka. Incydent odbił się szerokim echem w mediach, bo była to pierwsza taka sytuacja w historii oscarowej gali.