Poznajcie Marka Bryana - przykładnego męża i ojca, który uwielbia nosić SZPILKI I SPÓDNICE (ZDJĘCIA)
Mieszkający w Niemczech Amerykanin Mark Bryan wiedzie szczęśliwe życie u boku kochającej żony. Z zawodu jest inżynierem robotyki, a prywatnie kolekcjonuje kolorowe szpilki od najlepszych projektantów, w których dumnie podróżuje do pracy komunikacją miejską.
Pojęcie płci kulturowej - czy też jak kto woli "gender" - nadal wywołuje na świecie skrajne emocje. Wielu do dziś nie potrafi sobie wyobrazić, że przypisanie konkretnego elementu ubioru do którejś z płci nie ma absolutnie nic wspólnego z naturą i jest jedynie wynikiem zachodzących na przestrzeni lat procesów społecznych. Niemniej jednak coraz częściej w przestrzeni publicznej pojawiają się barwne postaci, które kwestionują narzucone odgórnie normy. Jedną z takich osobistości jest od jakiegoś czasu niejaki Mark Bryan, który w niespełna rok stał się prawdziwą sensacją na Instagramie.
Mark ma 61 lat, pracuje jako ekspert od robotyki, mieszka w Niemczech z żoną, a jego córka marzy, aby kiedyś móc pożyczyć szpilki od taty! Otóż to, odważny Amerykanin na co dzień uwielbia nosić spódnice i buty na wysokim obcasie, czym natychmiast zwrócił na siebie uwagę świata mody. Jego zdjęcia mogliśmy już oglądać w kultowym Interview Magazine. Mark dostał już nawet swoją własną okładkę. A to wszystko dlatego, że w tym coraz bardziej ponurym i ujednoliconym świecie nie boi się być w stu procentach sobą.
Poznajcie nieco bliżej barwne życie Marka Bryana i jego pasję do pięknych butów i obcisłych spódnic. Można mu pozazdrościć odwagi?
"Ubieram się tak, bo mogę. Chcę się wyróżniać. Zawsze podziwiałem kobiety, które nosiły obcisłe spódnice i do tego szpilki. Nie chodzi tu o pociąg seksualny, ale siłę, którą sobą prezentują. Nie ubieram się tak, żeby spełniać swoje fantazje seksualne, tylko po prostu chcę nosić to, co noszą kobiety. Dla mnie ubrania nie mają płci. Wolę spódnice od sukienek. Sukienki nie pozwalają mi mieszać męskości z kobiecością. Wolę nosi męskie ubrania na górnych częściach ciała i bawić się ze stylem poniżej pasa" - powiedział Mark w wywiadzie dla portalu boredpanda.com.
Nie jest wielkim zaskoczeniem, że postacią Marka już od jakiegoś czasu interesuje się świat mody. Zdjęcia Amerykanina pojawiły się już w legendarnym "Interview Magazine". Mężczyzna wystąpił także na okładce "FGUK Magazine".
Zapytany o to, za co najbardziej docenia ubrania tradycyjnie przypisywane kobietom, odpowiada: "Uwielbiam możliwości, które zapewniają. Jeżeli chodzi o spodnie dla mężczyzn, masz tylko kilka wyborów kolorystycznych. Czarne, szare, niebieskie, może brązowe. Rzadko kiedy znajdziesz jakiś print. Ze spódnicami jest zupełnie inaczej. Są czerwienie, zielenie, błękity, kwieciste wzory, zwierzęce cętki. Tak samo jest z butami. Istnieją tysiące przeróżnych modeli".
Mark od ponad 11 lat żyje w szczęśliwym związku małżeńskim z kobietą. Zarówno żona jak i córka w pełni wspierają jego pasję do pięknych ubrań i dodatków. Często doradzają mu też przy wybieraniu stylizacji do pracy. "Moja córka regularnie powtarza, że żałuje, iż nie może pożyczać moich butów" - zdradza Mark w rozmowie z boredpanda.com.
"To tylko ubrania. Kiedy noszę szpilki, czuję się wyższy, silniejszy. Dodają mi one odwagi do mierzenia się z codziennymi problemami".
Mark na co dzień zajmuje się naukami ścisłymi. Z pochodzenia jest Amerykaninem, ale obecnie mieszka w Niemczech, gdzie pracuje jako inżynier robotyki.