Rafalala w różowej piżamie zaopatruje się w lody w fast foodzie, po czym pędzi na tramwaj (ZDJĘCIA)
Rafalala wykorzystuje swoje "pięć minut" i z werwą udziela kolejnych wywiadów, którymi zdążyła jeszcze bardziej narazić się Maffashion. Ten nagły zastrzyk popularności zdaje się radować żądną sławy transseksualną skandalistkę. Kiedy powrót na ścianki?
Polska żyje obecnie dwiema "branżowymi" aferami: publiczną wojną Joanny Opozdy z rodziną Królikowskich oraz rozstaniem Maffashion z Sebastianem Fabijańskim i jego sensacyjnymi kulisami. Za rozpętanie drugiej z dram odpowiedzialna jest szara eminencja polskiego show biznesu, czyli Rafalala.
Jedna z największych zadymiar polskiego show biznesu sporo zyskała na wywołanym przez siebie skandalu. 39-latka w końcu ma to, o co tak długo walczyła, czyli uwagę mediów oraz rozpoznawalność. Co więcej, z dnia na dzień stała się "łakomym kąskiem" dla paparazzi.
Aspirująca celebrytka miała we wtorek "towarzystwo", gdy w najlepsze załatwiała sprawunki na mieście. Transseksualna skandalistka została sfotografowana podczas spaceru z dyskontu do znajdującej się w pobliżu restauracji typu fast food, gdzie zafundowała sobie lody. Rafalala miała na sobie różową piżamę Victoria's Secret, którą urozmaiciła beżową torebką i sandałami. Znajomej Fabijańskiego tradycyjnie już towarzyszył piesek Belek. Po zjedzeniu smakołyku siedlczanka udała się na przystanek i wsiadła do tramwaju, który zawiózł ją pod dom.
Myślicie, że Rafalala ma już w planach rozkręcenie w niedalekiej przyszłości kolejnej medialnej afery?
Rafalala przez wiele lat funkcjonowała na obrzeżach show biznesu, jednak dopiero teraz 39-latka doczekała się swoich "pięciu minut", a wszystko za sprawą tajemniczego spotkania z Sebastianem Fabijańskim.
Transseksualna celebrytka udziela teraz wywiadu za wywiadem i na różne sposoby stara się wywołać kontrowersje.
We wtorek 39-latka kolejny raz z rzędu natknęła się na paparazzi. Tym razem celebrytka wybrała się do restauracji typu fast food, by w okienku zamówić sobie lody.
Przed odebraniem zamówienia Rafalala obejrzała się za siebie, szukając wzrokiem fotografa.
Skandalistka miała na sobie różową piżamę Victoria's Secret, który urozmaiciła beżową torebką i sandałami.
Po załatwieniu sprawunków na mieście i skonsumowaniu lodów Rafalala wsiadła do tramwaju i pojechała do domu.