Renée Zellweger posyła szerokie uśmiechy na włoskiej premierze "Bridget Jones". Zaprezentowała się w dwóch kreacjach
Renée Zellweger po raz kolejny mogła wcielić się w rolę, która przyniosła jej światową sławę. Już niebawem do polskich kin trafi "Bridget Jones: Szalejąc za facetem". Aktorka w pocie czoła promuje nową odsłonę przygód jej bohaterki. W Rzymie zaprezentowała się w aż dwóch kreacjach.
Trudno znaleźć kogoś, kto choć raz nie słyszałby o przygodach Bridget Jones. Przez ostatnie dwie dekady poczynania "wiecznej singielki" bawiły pokolenia. Nic więc dziwnego, że tak wiele osób czeka na czwartą już odsłonę serii. Mimo że pierwsza część miała premierę w 2001 roku, to fanów produkcji wciąż przybywa.
Aktorzy ruszyli w trasę promującą film, a ich występy na czerwonym dywanie przyciągają uwagę ludzi na całym świecie. Najwięcej emocji wzbudziło rzecz jasna pojawienie się na czerwonym dywanie Renée Zellweger w towarzystwie Hugh Granta.
Sporo rozpisywano się również o domniemanych zaręczynach aktorki.
Teraz przyszła kolej na włoską premierę. Zellweger zaprezentowała się tego wieczoru w dwóch kreacjach. Na ściance można było podziwiać ją w eleganckim kombinezonie na jedno ramię, który podkreślił jej szczupłą sylwetkę. W Rzymie pozowała także w eleganckim komplecie z szerokimi spodniami i marynarkowym gorsecie. Nie da się ukryć, że 55-latka zachwyca i wciąż przyciąga spojrzenia.
Zobaczcie, jak wyglądała.