Robert i Anna Lewandowscy aklimatyzują się w Barcelonie: wypad nad morze, fotki z przyjaciółmi i zabawa z córeczkami... (ZDJĘCIA)
Anna i Robert Lewandowscy powoli układają sobie życie w Hiszpanii. Po trudach związanych z transferem i przeprowadzką małżeństwo w końcu może nieco odetchnąć. Myślicie, że lepiej im w Barcelonie niż w Monachium?
Anna Lewandowska od niedawna jest dumną mieszkanką Barcelony i wszystko wskazuje na to, że błyskawicznie zdążyła się już zadomowić na obcej ziemi. "Lewi" już uwili sobie w Katalonii gniazdko, w czym pomogła im influencerka specjalizująca się w przeprowadzkach.
Można odnieść wrażenie, że "Lewi" wcale nie tęsknią za Monachium, gdzie spędzili ostatnie osiem lat życia. Odkąd Ann zamieszkała w Hiszpanii, niezwykle zaczęła cenić sobie bliskość do morza. To właśnie nad wodą zdecydowała się świętować 34. urodziny Roberta.
Nie da się nie zauważyć, że od dołączenia "Lewego" do klubu FC Barcelona i towarzyszącej mu przeprowadzki na Zachód, zainteresowanie zagranicznych mediów małżeństwem znacznie się zwiększyło, co naturalnie przekłada się na wzrost "popularności" wśród tamtejszych paparazzi. Kilka dni temu rodzice Laury i Klary zostali przyuważenie przez fotografów, gdy wybrali się na spacer brzegiem morza w towarzystwie pociech i kilku znajomych. 33-latka postawiła tego dnia na niezobowiązującą stylizację, czyli piżamę w jamniki oraz klapki. Piłkarz za to zdecydował się na wzorzystą koszulę, szorty i czapkę z daszkiem.
Zobaczcie zdjęcia:
Lewandowscy od kilku tygodni układają sobie życie na obczyźnie. Po długich i żmudnych poszukiwaniach wymarzonego lokum, słynne małżeństwo znalazło idealne gniazdko.
Anna Lewandowska ewidentnie pokochała morze. Celebrytka odwiedza plażę, gdy tylko nadarzy się ku temu okazja. To właśnie nad wodą karateczka świętowała 34. urodziny męża.
Kilka dni temu Anna i Robert wybrali się na plażę w towarzystwie przyjaciół i dzieci. Zmierzając nad akwen, gwiazda "strzeliła" sobie kilka fotek z towarzyszącą jej blondynką.
Piłkarz, którego zazwyczaj spotkać można w stroju do ćwiczeń, tym razem postawił na wzorzystą koszulę, szorty i czapkę z daszkiem.
Ania wykazała się sporym, jak na nią, dystansem i udała się na "plażing" ubrana w "piżamę".
Celebrytka nie zapominała o pociechach i przez cały pobyt nad wodą starała się poświęcać dziewczynkom maksimum czasu.