Sam Smith w nietuzinkowej spódnicy całuje się z chłopakiem na nowojorskiej ulicy (ZDJĘCIA)
Sam Smith niechętnie dzieli się ze światem intymnymi szczegółami ze swojego życia uczuciowego. Niebinarna osoba artystyczna od roku spotyka się z przystojnym projektantem. W czwartek zostali "przyłapani" przez fotografa podczas namiętnego pocałunku.
Sam Smith uchodzi obecnie za jeden z największych towarów eksportowych Wielkiej Brytanii i już od ponad dekady święci triumfy na międzynarodowej scenie pop. Piosenkarz lubi eksperymentować z wizerunkiem. Nowa strategia bazująca na wywoływaniu sensacji opłaciła się - Sam zyskał upragniony rozgłos i ugruntował swoją pozycję w branży. Nawet zarzuty o "promowanie satanizmu" nie przeszkodziły mu w zdobyciu nagrody Grammy za największy ubiegłoroczny hit.
Istotnym elementem odmienionego oblicza artysty jest nietuzinkowy styl. Smith uwielbia eklektyzm w modzie, dlatego bawi się nią, zestawiając ze sobą pozornie niepasujące do siebie elementy garderoby. Niestety nie zawsze jego eksperymenty spotykają się z ciepłym przyjęciem internautów.
Jak na wyjątkowo ekstrawertyczną osobę, za którą niewątpliwie można uznać Sama, gwiazda zaskakująco niechętnie dzieli się intymnymi szczegółami ze swojego życia prywatnego. Wokalista dotychczas powstrzymywał się przed obwieszczeniem światu, że w jego życiu pojawił się ktoś wyjątkowy. Mowa o brytyjskim projektancie Christianie Cowanie, z którym Sam spotyka się, odkąd rok temu poznali się na planie teledysku "I'm Not Here to Make Friends".
W czwartek zakochana para została sfotografowana przez paparazzo podczas czułego powitania w Nowym Jorku. Fotograf uwiecznił moment, jak gruchające gołąbki rzucają się sobie w ramiona i namiętnie się całują. Sam tradycyjnie już miał na sobie awangardowy strój, na który składała się obszerna marynarka, ręcznie malowana w poziome pasy spódnica i trapery.
Słodko?