Sandra Bullock sfotografowana po raz pierwszy od ŚMIERCI PARTNERA! Była z CÓRKĄ i ochroniarzem (ZDJĘCIA)
W sierpniu Sandra Bullock pożegnała ukochanego, Bryana Randalla. Od tamtej pory unikała publicznych wyjść i spotkań z fotoreporterami. Po paru miesiącach paparazzi zrobili jej zdjęcia. "Przyłapali" aktorkę na spacerze z pociechą i ochroniarzem.
W sierpniu Sandra Bullock przeżyła osobistą tragedię. Zmarł bowiem jej wieloletni partner - Bryan Randall. Mężczyzna odszedł po trzyletniej walce z ALS, czyli stwardnieniem zanikowym bocznym. Miał 57 lat.
Po śmierci ukochanego Sandra Bullock wycofała się z życia publicznego. W ciągu ostatnich paru miesięcy nie pojawiała się na branżowych eventach i unikała paparazzi.
Dopiero w miniony czwartek fotoreporterom udało się ją sfotografować. Gwiazdę "przyłapano" podczas spaceru po Los Angeles. Nie była jednak sama. Towarzyszyli jej córka oraz ochroniarz. Dawno niewidziana Sandra miała na sobie biały T-shirt, czarne spodnie, jesienny beżowy płaszcz oraz adidasy. 11-letnia Laila przyodziała z kolei welurowy dresowy komplet w kolorze niebieskim i wygodne sportowe buty.
Podczas przechadzki na twarzach mamy i córki trudno było dostrzec uśmiechy. W pewnym momencie jednak aktorka nachyliła się nad pociechą i uraczyła ją całusem w policzek.
Zobaczcie pierwsze zdjęcia Bullock, odkąd odszedł jej partner.
Sandrze i jej latorośli towarzyszył "bodyguard". Przezorny zawsze ubezpieczony?