Sara Boruc też nawiedziła pokaz Victorii Beckham. Myślicie, że ucięła sobie pogawędkę z Lewandowską?
Sara Boruc jest kolejną po Annie Lewandowskiej i Agatycze polską WAGs, która bawi w Paryżu na trwającym właśnie Tygodniu Mody. W piątek żona Artura Boruca zaliczyła pokaz Victorii Beckham odstrzelona w ciuszki własnego autorstwa. Przebiła Lewą, jeśli chodzi o stylizację?
Przez ostatnie dni media showbiznesowe żyły m.in. paryskim Tygodniem Mody. Na prestiżowym wydarzeniu pojawiło się kilka polskich akcentów. Jednym z nich była naczelna fashionistka wśród rodzimych WAGs, czyli Anna Lewandowska. Małżonka zawodnika FC Barcelona ochoczo chwaliła się swoimi luksusowymi stylizacjami od znanych projektantów na Instagramie.
Ann nie była jedyną Polką, która dostąpiła zaszczytu uczestnictwa w okupowanym przez gwiazdy światowego formatu evencie. Od środy przebywają tam także Agatycze oraz inna znana entuzjastka przebieranek, Sara Boruc, która zajechała nad Sekwanę, by dowiedzieć się, co w trawie piszczy, jeśli chodzi o najnowsze trendy w modzie. Jako właścicielka bijącej rekordy popularności wśród celebrytek marki The Mannei, 40-latka musiała odnotować swoją obecność na piątkowym pokazie Victorii Beckham.
Boruc brylowała w najlepsze pośród znanych i lubianych wystrojona w komplet własnego autorstwa. Największa ambasadorka marki The Mannei odziana była w luźne spodnie w prążki i koszulę do kompletu, na którą narzuciła obszerny, skórzany płaszcz. Dopełnieniem nonszalanckiej stylizacji były okulary-zerówki w stylu lat 70.
Polka nie odstawała na tle reszty uczestników elitarnego wydarzenia, w tym także członków rodziny Victorii - Davida, Romeo i Cruza, który przyprowadził ze sobą starszą od siebie o dekadę ukochaną, Jackie Apostel.
Na zdjęciach z wydarzenia na próżno było szukać wspólnych kadrów z Lewą, dlatego trudno powiedzieć, czy dawne kumpelki (?) spotkały się i poświęciły chwilę na uprzejmą pogawędkę.
Myślicie, że jest takie prawdopodobieństwo?