Szok i niedowierzanie! Bianca Censori w kosztownych kaloszach wyszła na miasto zakryta od stóp do głów
Bianca Censori znana jest ze swojej ekshibicjonistycznej natury. Tym razem 29-letnia Australijka zaskoczyła wyjątkowo skromną, jak na swoje możliwości, stylizacją. Jest lepiej niż zwykle?
Bianca Censori i Kanye West najwyraźniej zażegnali niedawny kryzys, który nieomal miał doprowadzić ponoć do rozwodu. W odbudowaniu nadszarpniętego zaufania kontrowersyjnej parze pomóc miał romantyczny wypad do Tokio, który upłynął im na eksplorowaniu lokalnych galerii w poszukiwaniu wyjątkowych dzieł sztuki oraz stołowaniu się w modnych knajpach. Wygląda na to, że wspólna wycieczka spełniła swoje zadanie...
Wczasy w Japonii zdążyły już dobiec końca i Bianca wróciła do "szarej rzeczywistości". Gorszy nastrój niewątpliwie związany z nieuchronnym powrotem na "stare śmieci" celebrytka zrekompensowała sobie wypadem na miasto w półnegliżu. Wszak ukochana rapera uwielbia świecić golizną przy każdej nadarzającej się okazji...
Tym większe musiało być zdziwienie przechodniów na widok stylizacji Bianki, którą przyodziała na środowy wypad do Disneylandu. Być może z uwagi na fakt, że park rozrywki przeznaczony jest dla dzieci, Censori oszczędziła gościom widoku swoich podrasowanych chirurgicznie krągłości. 29-latka wystroiła się tym razem w obcisły, biały longsleeve, legginsy za kolano i kalosze Balenciaga warte około 4 tysiące złotych. Sięgające ramion, ciemne włosy architektki były gładko zaczesane do tyłu.
Promuje teraz "nowy" trend na zakrywanie skóry?