Kochanka Pięty udzieliła pierwszego wywiadu: "Nie mogłam dłużej znieść TEJ PODŁOŚCI. On był w moim domu, zapewniał mamę, że SIĘ MNĄ ZAOPIEKUJE"
Joanna, która ujawniła swoje prawdziwe imię i nazwisko, postanowiła ostatecznie pogrążyć kochliwego posła. "Staszek Pięta sprzedał mnie dwa razy".