Tak dziś wygląda dawno niewidziana Grażyna Kulczyk. Milionerka została "przyłapana" w Warszawie (ZDJĘCIA)
Grażyna Kulczyk po rozwodzie z Janem Kulczykiem usunęła się w cień i skupiła na kolekcjonowaniu dzieł sztuki. Jej życie wciąż generuje duże zainteresowanie mediów. Ostatnio 73-letnia milionerka została "przyłapana" przez stołecznych fotoreporterów pod jedną z celebryckich restauracji.
Życie bajecznie bogatych od lat generuje ogromne zainteresowanie społeczeństwa. Bez wątpienia jedną z takich osób jest Grażyna Kulczyk, która przez wiele lat wspierała męża-biznesmena w budowaniu pozycji na rynku. Po rozwodzie eksżona Kulczyka związała się ze światem artystycznym. Zaledwie kilka miesięcy temu milionerka otrzymała prestiżowe wyróżnienie World Woman Hero in Art & Philanthropy.
Kolekcjonerka sztuki, która od wielu lat plasuje się na czołowych miejscach w rankingu najbogatszych Polek, sporadycznie dziś już pojawia się na wydarzeniach czy imprezach branżowych. Najczęściej ma to głównie związek z obraną przez nią ścieżką zawodową, albowiem Grażyna Kulczyk wciąż kolekcjonuje sztukę znanych twórców, a jej zbiory są warte nawet 100 milionów złotych.
ZOBACZ TAKŻE: Grażyna Kulczyk chwali "kulturę zap*erdolu" i utyskuje na pokolenie Z: "Przynosimy dzieciom i młodzieży WSZYSTKO NA TACY"
Grażyna Kulczyk cieszy się również sporą sympatią paparazzi. Ostatnio milionerka wpadła przed obiektywy ich aparatów pod jedną z najpopularniejszych celebryckich restauracji w Warszawie. Tego dnia była żona Jana Kulczyka postawiła na wygodną stylizację, która składała się ze sportowych butów, jeansów oraz topu. Czarny "look" przełamała kurtka w pudrowo-różowym kolorze. Po załatwieniu wszystkich spraw na mieście Grażyna, w towarzystwie swojego ochroniarza, udała się do zaparkowanego nieopodal lokalu samochodu, żywo wymieniając z kimś SMS-y.
ZOBACZ TAKŻE: TYLKO NA PUDELKU: Joanna Przetakiewicz o rozpadzie małżeństwa Kulczyków: "TO STAŁO SIĘ Z MOJEGO POWODU"
