Jeszcze do niedawna białostocka posiadłość Zenka i Danuty Martyniuków była także domem ich syna Daniela. Po ślubie jednak młody Martyniuk wyprowadził się z rodzinnej willi. Rezydencja w w Grabówce pod Białymstokiem jest teraz do dyspozycji króla disco polo i jego żony. Zobaczcie, jak się urządzili.
Życie Zenona Martyniuka znów opanował chaos, za co podziękować może swojemu krnąbrnemu synowi, Danielowi. 35-latek rozpętał kolejną z rzędu aferę publikacją niepokojącego nagrania, w którym zarzucił ojcu, że jego wsparcie finansowe nie jest wystarczające. Wyznanie Martyniuka juniora sprawiło, że w jego matce w końcu coś pękło. Danuta stwierdziła najwyraźniej, że nie będzie dłużej pobłażać niepokornej latorośli i publicznie zarzuciła mu nadużywanie substancji psychoaktywnych. Zagroziła też, że odetnie go od pieniędzy ojca, który, jak powszechnie wiadomo, do ubogich bynajmniej nie należy...
Choć Zenon na co dzień sporo podróżuje, bezpieczną przystań znalazł w okolicach Białegostoku, a konkretniej w Grabówce, gdzie ma swoją posiadłość. Jeszcze do niedawna mieszkał tam z nimi Daniel, jednak opuścił gniazdo po zawarciu drugiego "w karierze" związku małżeńskiego. Kilka lat temu do jej wnętrz mogli zajrzeć widzowie "Pytania na Śniadanie". Zobaczyli posiadłość o powierzchni 230 metrów kwadratowych, w której znajduje się kilka sypialni i łazienek (sam Martyniuk nazywa ją "skromną"). W salonie znajduje się duży, skórzany narożnik oraz kominek, a w kuchni dominowały białe fronty szafek i marmurowe blaty.
Sypialnia pay również została urządzona z iście ułańską fantazją. Mieszczą się w niej iście królewskie łoże oraz elegancka, srebrzysta toaletka i akwarium. Mimo że syn Daniel nie mieszka już z rodzicami, dalej mieści się tam jego pokój, w którym nad łóżkiem wisi telewizor, a obok stoją dwa skórzane, kremowe fotele.
W sypialni znajduje się duże łoże królewskie, przy którym stoją srebrzyste stoliki nocne. Ściany wyklejono tapetą w podobnych kolorach do kapy znajdującej się na łóżku.
Dom Zenka Martyniuka zajmuje 230 metrów kwadratowych. Posiada sporych rozmiarów taras a także piękny ogród.
Takie swojskie klimaty. Praktycznie siedem minut od centrum Białegostoku. Bardzo spokojniutko, przyjemnie się tu mieszka - zachwalał swego czasu muzyk.
W salonie znajduje się duża, czarna narożna sofa, przy której stoi podłużny stolik w tym samym kolorze.
W dalszej części salonu mieści się kominek, który ogrzewa cały dom. Jest też szafka z telewizorem. Wszystko utrzymane jest jasno-ciemnej kolorystyce.
Pokój Daniela urządzono w typowo "męskim" stylu. W kącie postawiono dwa skórzane fotele. Przestrzeń urozmaicono skórami zwierząt.
Mimo że Daniel dawno już z Martyniukami nie mieszka, dalej ma swój pokój, w którym znajduje się wiszący nad łóżkiem telewizor.
W domu Martyniuków znajduje się sporo fantazyjnych dodatków, które nadają pomieszczeniom "charakteru:, w tym, m.in. lampa z pióropuszem i akwarium.
Za domem rozciąga się duży ogród z oczkiem wodnym i fontanną.
Kuchnia urządzona jest w jasnych kolorach i połączona jest z jadalnią, w której znajduje się duży stół.
Danuta Martyniuk zadbała o to, by we wspólnym pokoju jej i męża znalazła się też toaletka, przy której może szykować się na różne ważne wydarzenia.
W mieszkaniu nie mogło oczywiście zabraknąć miejsca na wszystkie nagrody discopolowca.