Ubrana w szorty Justyna Steczkowska pognała po bagietki, zostawiając furę za ponad 300 TYSIĘCY ZŁOTYCH na środku ulicy (ZDJĘCIA)
Justyna Steczkowska może przybić piątkę z innymi znanymi osobami notorycznie łamiącymi przepisy drogowe. Piosenkarka została przyłapana na zakupach w piekarni. W tym czasie jej auto z włączonym silnikiem blokowało innym kierowcom możliwość przejazdu.
Coraz częściej dochodzimy do wniosku, że powinien powstać osobny kodeks ruchu drogowego z myślą o naszych sławnych ulubieńcach. Na pierwszym miejscu byłoby tam parkowanie w niedozwolonych miejscach, regularnie uskuteczniane m.in. przez Małgorzatę Foremniak, Macieja Musiała i jego serialowego ojca Tomasza Karolaka, przejeżdżanie na czerwonym świetle oraz, w skrajnych przypadkach, prowadzenie auta po kilku głębszych.
Do grona gwiazd luźno traktujących przepisy czas dopisać kolejne znane nazwisko. Prawdziwy popis swoich drogowych umiejętności zaprezentowała właśnie Justyna Steczkowska. Zachowanie diwy za kółkiem z pewnością zszokowało znajdujących się w pobliżu jej Volvo kierowców. Wokalistka jak gdyby nigdy nic wydostała się z wnętrza SUV-a wartego blisko 330 tysięcy złotych, zostawiając je na środku jezdni, tuż przed sygnalizacją świetlną. Istotnym powodem, dla którego zdecydowała się niespodziewanie wysiąść z auta, okazała się... wizyta w pobliskiej piekarni.
51-latka zaopatrzona w bagietki i bułeczkę, którą beztrosko podgryzała, po chwili wróciła do pojazdu. Nawet krótka wizyta w sklepie nie zwolniła artystki z wykazania się modowym wyczuciem. Przemierzała stołeczne ulice w ciemnym t-shircie z okrągłym dekoltem i dopasowanymi kolorystycznie szortami oraz czarnej marynarce z podwiniętymi rękawami. Stylizację dopełniła wężowymi kozakami na szpilce, skórzaną torebką i rękawicami z odsłoniętymi palcami oraz sprawdzonym w jej przypadku kapeluszem. Bywalcy warszawskiego centrum mogli też zobaczyć, jak Justyna Steczkowska prezentuje się w rzadko zdobiących jej głowę warkoczach.
Zasłużyła na miano ikony stylu?
Chwilowa uczta przysłoniła wokalistce prawidłowe zaparkowanie pojazdu.
Justyna Steczkowska prawdopodobnie nie zdawała sobie sprawy ze złamania przepisu. Po szybkim wyskoczeniu do piekarni ruszyła w dalszą podróż.
Artystka na co dzień przemieszcza się średniej wielkości SUV-em Volvo XC60. Jego wartość szacowana jest na ponad 300 tysięcy złotych.