Tak schudły uczestniczki programu "Kanapowczynie". Łącznie zrzuciły 116 kilogramów. Ile waży rekordzistka? (ZDJĘCIA)
Przez pół roku walczyły o zdrowie i utratę zbędnych kilogramów. Nie było łatwo, ale dziś mogą być z siebie dumne. Zobaczcie, jak wyglądają uczestniczki "Kanapowczyń" po metamorfozie. Internauci nie mogą wyjść z podziwu. Jedna z nich zrzuciła aż 33 kilogramy.
"Kanapowczynie" to reality show, w którym uczestniczą kobiety, które utraciły wiarę w możliwość pozbycia się zbędnych kilogramów. W drugiej edycji programu widzowie zapoznali się z historią Alicji, Anety, Agnieszki, Pauliny i Katarzyny z Dolnego Śląska. Rozpoczęły one sześciomiesięczne wyzwanie, by odzyskać zdrowie i zredukować wagę, co wiązało się z licznymi trudnościami i emocjami. Radykalna zmiana stylu życia okazała się dla nich poważnym testem.
Przed finałowym odcinkiem uczestniczki miały okazję pozować przed obiektywem cenionego fotografa Marcina Tyszki. Ich trud w końcu się opłacił, ponieważ nie tylko przeszły niezwykłą metamorfozę, ale przede wszystkim poczuły się lepiej we własnej skórze.
Jezu to są kobiety PETARDY! Ile one wykonały olbrzymiej pracy! No opadła mi szczęka! Brak słów! Po prostu kłaniam się nisko i rączki całuję; Niesamowita przemiana! Gratuluję i podziwiam, a jednocześnie zazdroszczę silnej woli i wytrwałości. Tak trzymajcie, pięknie wyglądacie brawo; Kopara mi opadła; Czad! Cofnęłam przed chwilą do poprzednich rolek, bo już zapomniałam, jak wyglądały dziewczyny na początku. Szok po prostu, jak dużo roboty wykonały - rozpływają się widzowie pod postem ze zdjęciami z sesji.
W pierwszej edycji "rekordzistka" zrzuciła niemal 44 kilogramy. Jak wygląda to w drugim sezonie? Łącznie zrzuciły ponad 116 kilogramów! Zobaczcie, jak teraz wyglądają.
"Najmłodsza z Kanapowczyń, zakochała się…w jedzeniu. Ciągnący ser, talerze pełne przekąsek i wieczory przy filmie to niezbyt dietetyczna przyjemność wielu z nas... Ala postanowiła powiedzieć temu STOP, a trener Krzysztof Ferenc jej w tym pomoże!" - pisała produkcja pod jej zdjęciem na początku programu.
Alicja waży dziś 75 kg. Oznacza to, że udało jej się zrzucić 30 kg. W obwodzie ma 42 centymetry mniej. Internauci są dziś pod wrażeniem jej determinacji.
Wszystkie dziewczyny są wspaniałe, ale Alicja to po prostu mistrzostwo świata! Przepiękna dziewczyna; Alicja wow, nie poznałam; Petarda; Wszystkie wyglądają cudownie, ale Ala normalnie ponad skalę! A to jeszcze nie koniec przemiany - komplementują uczestniczkę.
"Poznajcie Anetę - właścicielkę sklepu! Zimne piwko w gronie przyjaciół to dla tej 35-latki kwintesencja udanego wieczoru. W zdobyciu wymarzonej formy nie pomaga jej też fakt, że codziennie wiele godzin spędza otoczona świeżymi pączkami i pachnącymi kiełbaskami" - tak przedstawiono uczestniczkę, która dziś wygląda oszałamiająco.
Aneta zaczynała z wagą 112,1 kg. W odcinku przed finałem waga pokazała 78,4 kg. Oznacza to, że schudła ponad 33 kg.
Pod postem z sesji, ukazującej metamorfozy, to właśnie pod jej adresem posypało się mnóstwo ciepłych słów. Jesteście cudowne. Anetka i Alicja największa wizualna metamorfoza. Kawał dobrej roboty za Wami, jesteście motywacją dla wielu kobiet - pisano.
Największe kontrowersje w tym sezonie wzbudziła Paulina, która w programie wyznała, że nie bawi się z dziećmi, "bo jej się nie chce". Pociechy musiały pomagać jej zakładać skarpetki i buty, bo sama nie była w stanie tego zrobić. Potem zadziwiła widzów tym, że nie radzi sobie nawet z krojeniem koperku.
Doktor Jakub Bukowczan podkreślił, że redukcja Pauliny mogła pójść lepiej. Podczas ważenia pokazało się 127 kg. Uczestniczka zrzuciła 20 kg.
Pod zdjęciem po metamorfozie wielu widzów stwierdziło ostro, że Paulina nie wykorzystała wystarczająco swojej szansy. Inni zaś pospieszyli ze słowami wsparcia.
Za Paulinę trzymam bardzo mocno kciuki. Przy takiej dużej otyłości to już jest bardzo silne uzależnienie od jedzenia i naprawdę trudno jest się od tego uwolnić. Wierzę, że poukłada sobie w końcu wszystko i zawalczy o siebie; Szkoda trochę, że Paula odpuszcza... To wielka szansa! Mam nadzieję, że mimo wszystko weźmie to początkowe zdjęcie, wstawi w domu i będzie się motywować, że mimo wszystko coś zrobiła i nie będzie chciała wracać do początku - pisano.
"Kasia prowadzi własną restaurację z kuchnią gruzińsko-ukraińską. Gotuje tak smacznie, że sama nie może oprzeć się swoim własnym potrawom" - tak przedstawiono Katarzynę.
Kasia na początku ważyła 93 kg. Po metamorfozie waży 79 kg - to oznacza, że schudła 14 kg.
Na zdjęciu z sesji, którą wykonał Marcin Tyszka, uczestniczka prezentuje się wspaniale. W czerwonym kombinezonie wygląda jak rakieta! Internauci są zachwyceni jej przemianą.
"Agnieszka skubnie kremu, zje biszkopta, a na koniec zapije to słodką kapucziną. Właścicielka cukierni przekroczyła granicę i zamiast testować - objada się swoimi wypiekami" - brzmiał opis uczestniczki.
Przy pierwszym ważeniu wskazówka pokazała 83,6 kg. Dziś Aga waży 64,4 kg. Oznacza to spadek o ponad 19 kg.
Metamorfoza Agnieszki jest godna podziwu. Kobieta w końcu czuje się dobrze w swoim ciele. Wygląda po prostu kwitnąco!
Panie musiały zmienić swoje nawyki żywieniowe i zmotywować się do aktywności fizycznej. Podczas programu nie zabrakło łez i chwil zwątpienia. Patrząc jednak na zdjęcie, które zrobiono im na początku, widać, że wzięły sobie do serca porady trenera.
Trzymamy kciuki za to, żeby wszystkie kontynuowały przygodę z dietą i sportem. Bo w redukcji nie chodzi w końcu tylko o wygląd, ale przede wszystkim o zdrowie.