Viola Kołakowska, weteranka łamania przepisów drogowych, znów parkuje na zakazie i pędzi na bazarek po ziemniaki i trzy jabłka
Viola Kołakowska wyrasta na prawdziwą weterankę łamania przepisów drogowych. Tym razem zaparkowała na zakazie i pobiegła na bazarek po warzywa. Myślicie, że kiedyś nastanie dzień, w którym zaparkuje auto zgodnie z zasadami kodeksu drogowego?
Viola Kołakowska żyje z dala od show-biznesu, ale dzięki związkowi z Tomaszem Karolakiem i głoszeniu kontrowersyjnych teorii spiskowych wciąż wzbudza zainteresowanie mediów, szczególnie warszawskich paparazzi. Ci co jakiś czas przyłapują ją na łamaniu przepisów drogowych. Niespełna tydzień temu zaparkowała swoje auto tuż za przystankiem, na końcu zatoki autobusowej, co oczywiście jest niedozwolone, i jak gdyby nigdy nic poszła na zakupy do cukierni i sklepu ze zdrową żywnością.
ZOBACZ: Beztroska Viola Kołakowska parkuje auto na PRZYSTANKU AUTOBUSOWYM, po czym człapie do cukierni
Przeglądając jej najnowsze zdjęcia, nietrudno zauważyć, że nie Viola nie wyciąga wniosków ze wcześniejszych doświadczeń. Po raz kolejny została sfotografowana podczas nieprawidłowego parkowania. Następnie matka dzieci Tomasza Karolaka udała się na bazarek, gdzie z dużą uwagą przyglądała się owocom i warzywom, wybierając najlepsze produkty. Do auta wróciła z siatkami pełnymi zakupów. Wśród sprawunków znalazły się m.in. ziemniaki i trzy jabłka. Następnie zapakowała wszystko do bagażnika, ruszyła do kolejnego sklepu, tym razem parkując prawidłowo.
Gdyby w pobliżu był patrol policji lub straży miejskiej, za swój występek mogłaby dostać mandat w wysokości 100 złotych i 1 punkt karny.